Nowe informacje ws. dramatycznego pobicia nastolatka w Pruszkowie. Sześć osób zatrzymanych
- Policja zabrała głos ws. maltretowanego przez rówieśników chłopca z Pruszkowa
- W sprawie zostało zatrzymanych sześć osób w wieku od 14 do 16 lat
- Okazuje się, że nie jest to jedyna sytuacja, w której nastolatkowie znęcają się nad innymi
Są zatrzymani ws. znęcania się nad nastolatkiem z Pruszkowa
Rzecznik stołecznej policji nadkom. Sylwester Marczak, którego cytuje portal Onet, przekazał, że wszystkie osoby zatrzymane są w wieku od 14 do 16 lat.
– Trzy osoby są nam znane, w tym miesiącu miały również dokonać pobicia innej osoby małoletniej. Były już prowadzone wcześniej czynności z tymi osobami. Jedna osoba sama zgłosiła się do komendy, cztery zostały zatrzymane w miejscu zamieszkania, jedna osoba nie przebywała w miejscu zamieszkania i ona została zatrzymana jako ostatnia – doprecyzował Marczak. Jak dodał rzecznik KSP "wszystkie są przesłuchiwane w charakterze sprawcy czynu karalnego". – Zabezpieczone zostały kolejne nagrania, z których wynika, że nie było to jedyne zdarzenie, w którym brali udział zatrzymani – podkreślił Marczak. Matka pokrzywdzonego chłopca zwróciła się z apelem za pośrednictwem policji, by nie kontaktować się z rodziną pokrzywdzonego. Chłopcu udzielona zostanie pomoc psychologiczna.
Szokująca historia maltretowanego chłopaka
Zaledwie kilka dni od pogrzebu 16-letniego Eryka z Zamościa, który zmarł po pobiciu podczas powrotu ze szkoły, media obiega kolejna, podobna informacja. Na nagraniach z Pruszkowa, które udostępniono na portalu Warszawawpigułce.pl, widać jak grupa nastolatków pastwi się nad rówieśnikiem. Na jednym z dwóch nagrań, które zaczęły krążyć po Internecie, widać jak chłopiec jest bity, poniżany, przypalany papierosem, a także zmuszany do całowania butów.
Na kolejnym agresywni nastolatkowie każą chłopakowi przepraszać na kolanach, a jedna z dziewczyn rozkazuje mu pocałować się w rękę. Na nagraniu miały paść słowa: "Z każdym dniem kwota, którą masz do oddania, rośnie o pięć dych", co sugeruje, że pokrzywdzony mógł być winny agresorom pieniądze.
– Masz papieroska młody, bo ja bym zapaliła – pyta kolejna dziewczyna. Chłopak częstuje ich papierosami. W trakcie nagrania zostaje przypalony. Na koniec słychać jak sprawcy każą mu milczeć, bo w przeciwnym razie zostanie ponownie pobity.
Całe zajście również nagrywała ich koleżanka, tłumacząc później redakcji portalu, że jest jej wstyd, że to zrobiła, ale nie potrafiła odmówić. Nagranie do sieci, jak podaje Wp.pl miał wrzucić jeden z oprawców.