Chodakowska szczerze o pieniądzach. Zszokowała słowami o "skutku ubocznym"
- Odkąd dekadę temu światło dziennie ujrzały pierwsze, kultowe już zestawy ćwiczeń Ewy Chodakowskiej, trenerka osobista sukcesywnie buduje swoje imperium, które zaprowadziło ją m.in. na listę najbogatszych Polek magazynu "Forbes"
- Celebrytka nie boi się udzielać wywiadów, w których odważnie przedstawia swoje zdanie w wielu aspektach życia
- W najnowszej rozmowie opowiedziała o pieniądzach, które zarabia. Wspomniała o "skutku ubocznym"
Ewa Chodakowska przez lata sumiennie zapracowała sobie na miano królowej polskiego fitnessu. Przez ostatnią dekadę rozwinęła swoje imperium, zachęcając Polki i Polaków do zdrowego i aktywnego stylu życia. Zaskarbiła sobie sympatię kobiet i mężczyzn. Wiele jej fanów i fanek uwielbia w niej naturalność i szczerość, którą nie widać tylko podczas treningów, ale również wywiadów.
Niespełna osiem lat temu, bo w 2015 roku trenerka fitness znalazła się na 3. miejscu listy 50 najbardziej wpływowych Polek w kategorii "show-biznes, styl życia, sport". Niestety w jej przypadku, jak u większości celebrytów popularność wielokrotnie wiązała się także z atakami internautów i hejtem. Jakiś czas temu odważyła się na szczere wyznanie w kontekście świadomej rezygnacji z macierzyństwa. Teraz nie bała się opowiedzieć o swoich zarobkach.
Czytaj także: Chodakowska przeszła operację usunięcia nowotworu. "Musiałam się spieszyć"
Ewa Chodakowska w szczerym wywiadzie o pieniądzach
Ewa Chodakowska od lat związana jest z Lefterisem Kavoukisem, z którym stanęła na ślubnym kobiercu w 2013 roku. Niedawno w mediach zrobiło się głośno na temat kupionego przez sportsmenkę domu w Grecji, skąd pochodzi jej ukochany. W swoich socialach trenerka nie ukrywa luksusów, którymi się otacza. W najnowszym wywiadzie dla Plotka otwarcie przyznała, że ma pieniądze, lecz to nie one są celem jej działalności. Nazwała je nawet "efektem ubocznym".
Moje pieniądze są uczciwie zarobione, jasna sprawa – mam kasę, zarabiam dużo pieniędzy. Natomiast ta kasa zawsze była jakimś skutkiem ubocznym tego, co robię. Gdybym miała pracować dla pieniędzy, to pewnie mogłabym teraz z mężem wyjechać gdzieś na drugi świata i żyć w sielance po ostatni dzień naszego życia.
Czytaj także: Chodakowska chłodno o Lewandowskiej. "Na tym etapie zakończyłam znajomość"
Chodakowska przyznała także, że jej zdaniem stara się mieć "fajną relację z pieniędzmi", ale pozostawia to do oceny przez osoby, które obserwują to "z boku".
"Nigdy się chyba przez to nie odkleiłam, a przynajmniej mam taką nadzieję, ale to pewnie osoby z zewnątrz mogłyby to przeanalizować. Stać mnie praktycznie na wszystkie rzeczy, na które mam ochotę. Nie oznacza to jednak, że tym wszystkim się obwieszam, kupuję" – podsumowała trenerka.