Candida auris zabija nawet 60 proc. zakażonych. Co wiadomo o śmiercionośnym grzybie?

Daria Siemion
22 marca 2023, 12:40 • 1 minuta czytania
Candida auris może doprowadzić do zakażenia krwiobiegu, uszkodzenia ośrodkowego układu nerwowego i narządów wewnętrznych. W ostatnich latach grzyb przyciągnął uwagę naukowców z powodu swojej odporności na wiele leków. Co wiadomo o tym drożdżaku?
Candida auris fot. 123rf.com

Candida auris - co to jest?

Candida auris to gatunek grzyba rosnący jako drożdże. Jego nazwa pochodzi od łacińskiego słowa "auris" oznaczającego "ucho". Tworzy błyszczące lepkie kolonie. Trudno wykryć go w badaniu mikroskopowym.


Candida auris po raz pierwszy wyizolowano w 2009 roku z przewodu słuchowego 70-letniej Japonki w Tokio. 2 lata później pierwszy przypadek kandydozy (drożdżycy) wywołanej Candida auris opisano w Korei. Do 2017 roku grzyb rozprzestrzenił się globalnie.

Grzyb Candida auris jest wysoce zakaźny i odporny na środki dezynfekujące, ale dla zdrowych osób nie stanowi zagrożenia. Drożdżaki z rodzaju Candida występują naturalnie na skórze i błonach śluzowych człowieka.

Drożdżak jest jednak niebezpieczny, dla osób z osłabionym układem odpornościowym, u których dochodzi do nadmiernego namnażania się grzyba. Śmiertelność wśród osób z zaburzeniami odporności wynosi od 30 do 60 proc.

Objawy zakażenia Candida auris

Candida auris to jeden z nielicznych grzybów, które wywołują u ludzi chorobę zwaną kandydozą. Na zachorowanie na kandydozę szczególnie narażone są osoby leczone antybiotykami oraz osoby z upośledzoną odpornością.

Do objawów zakażenia Candida auris zaliczamy:

Nie wszystkie objawy występują jednocześnie, ponieważ ich występowanie zależy od miejsca zakażenia, np. w przypadku kandydozy dróg płciowych nie pojawią się objawy związane z bólem podczas przełykania. Z czasem jednak zakażenie może się rozszerzać.

Leczenie Candida auris

Candida auris w odróżnieniu od innych grzybów swojego rodzaju jest odporny na wiele leków, m.in. na środki powszechnie stosowane w leczeniu kandydozy takie jak flukonazol i worykonazol oraz triazole.

Według badań opublikowanych w latach 2011-2016 śmiertelność osób z zakażeniem krwi spowodowanym Candida auris wynosiła od 30 do 60 proc. Wiele zmarłych miało choroby współistniejące, co zwiększyło ryzyko zgonu.

Na grzyba Candida auris nie ma szczepionki dla ludzi. Dotychczas opracowano preparat, który uodpornił na zachorowanie myszy, zarazem zwiększył skuteczność leku przeciwgrzybiczego mikafunginy.

Candida auris wywoła kolejną pandemię?

Pierwsze doniesienia o pojawieniu się Candida auris w Europie pojawiły się w październiku 2016 roku w Londynie. W maju 2017 roku w Stanach Zjednoczonych odnotowano 77 przypadków Candida auris, z czego 69 w Nowym Jorku i New Jersey.

Według Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) 31 sierpnia 2019 roku liczba osób zakażonych w USA wynosiła 806 osób, w Wielkiej Brytanii 200. Kolejne przypadki choroby wykryto w Niemczech, Australii, Szwajcarii i Holandii.

Naukowcy są zaniepokojeni, ponieważ odporność na środki przeciwdrobnoustrojowe staje się zjawiskiem coraz powszechniejszych. Obecnie liczba śmiertelnych ofiar lekoopornych infekcji wynosi ok. 700 000 osób rocznie. Niewątpliwie swój udział ma w tym Candida auris.

Czytaj także: https://natemat.pl/476678,grzyb-candida-auris-pilnym-zagrozeniem-sa-pierwsze-ostrzezenia