Kierowca F1 rzucił wyzwanie Świątek. Takiej odpowiedzi chyba się nie spodziewał

redakcja naTemat
28 marca 2023, 18:09 • 1 minuta czytania
Pierre Gasly, kierowca Formuły 1, rzucił wyzwanie Idze Świątek w mediach społecznościowych. Polska tenisistka poradziła sobie z zadaniem bezbłędnie, a przy okazji podniosła poprzeczkę i w rewanżu... to ona wyzwała Francuza na pojedynek.
Pierre Gasly rzucił wyzwanie Idze Świątek. Polka odpowiedziała i też wyzwała go na pojedynek Fot. Zrzut ekranu / Twitter / F1 Miami Grand Prix

Iga Świątek musiała wycofać się z turnieju Miami Open ze względu na uraz żeber. Nasza tenisistka straciła tym samym szansę na obronę tytułu sprzed roku.


Jeszcze przed rozpoczęciem zmagań w USA Pierre Gasly, francuski kierowca wyścigowy, startujący w Formule 1, nagrał w mediach społecznościowych film, który był skierowany do liderki rankingu WTA.

Kierowca F1 rzucił wyzwanie Idze Świątek. Bezbłędna reakcja tenisistki

Gasly życzył Świątek powodzenia w turnieju, a przy okazji zachęcił polską tenisistkę do wykonania pewnego zadania.

– Cześć, Iga! Życzę ci wszystkiego, co najlepsze w Miami. Mam nadzieję, że zdobędziesz trofeum. Nie mogę się doczekać, aż weźmiesz udział w wyzwaniu – mówi na nagraniu zawodnik Alpine F1 Team.

Francuz sam zaprezentował, na czym polega to wyzwanie. Jedna osoba trzyma w rękach piłeczki tenisowe, a druga musi je złapać, zanim spadną na ziemię. Gasly'emu udało się to zrobić bez większych problemów. A Idze Świątek?

– Cześć, Pierre! Dziękuję za to wyzwanie. Mimo że nie będę w stanie wygrać turnieju w Miami w tym roku, jestem pewna, że mogę bardzo dobrze rywalizować w tym challenge'u. Wykonuję to ćwiczenie właściwie przed każdym treningiem czy meczem – powiedziała Iga Świątek.

I zapytała w swoim stylu: – Pytanie: czy chcesz, żebym wykonała to zadanie z zamkniętymi oczami, czy nie? Mam nadzieję, że to zobaczysz, choć pewnie jesteś zajęty.

Oczywiście nasza tenisistka również poradziła sobie wyśmienicie, a chwilę później jeszcze wyżej podniosła poprzeczkę i w rewanżu rzuciła rękawice kierowcy F1. – Pierre, to wyzwanie dla ciebie. Musisz skrzyżować ręce z piłkami tenisowymi – stwierdziła.

Świątek wycofała się z turnieju. "Zdrowie najważniejsze"

Iga Świątek nie wzięła udziału w turnieju Miami Open. Liderka rankingu WTA nie pojawiła się podczas treningów na kortach w Kalifornii, zabrakło jej również podczas spotkań promocyjnych imprezy.

Polska tenisistka już po zmaganiach w niedawnym BNP Paribas Open skarżyła się na kontuzję żeber. Jak się okazało, uraz okazał się poważniejszy, niż początkowo się wydawało. Świątek o swojej rezygnacji ze względów zdrowotnych poinformowała podczas konferencji prasowej, opublikowała również oświadczenie w mediach społecznościowych.

"W Doha i po zmagałam się z ostrą infekcją. Byłam dopuszczona do gry, ale silny epizod kaszlowy doprowadził nie do urazu żebra. (...) W ostatnich dniach analizowaliśmy dane, a mój lekarz przygotował diagnozę. Niestety, ciągle odczuwam duży ból i dyskomfort i nie jestem w stanie w tym momencie grać. Potrzebuję przerwy, żeby wyzdrowieć, i dlatego muszę zrezygnować z gry w Miami Open i Billie Jean King Cup" – poinformowała.