Ten grzyb atakuje ludzi. Chrząstkoskórnika purpurowego można spotkać w Polsce

Daria Siemion
30 marca 2023, 18:46 • 1 minuta czytania
Chrząstkoskórnik purpurowy to grzyb, który dotychczas atakował tylko drzewa. Zakażone gałęzie ścinano i palono. Teraz naukowcy opisali pierwszy przypadek zainfekowania człowieka. Co o tym wiadomo?
Chrząstoskórnik purpurowy fot. 123rf.com

Chrząstkoskórnik purpurowy to grzyb, który ma ponad 20 nazw naukowych, choć w podręcznikach na całym świecie widnieje jako Chondrostereum, Cyphellaceae, Agaricales, Agaricomycetidae, Agaricomycetes, Agaricomycotina, Basidiomycota, Fungi.


Gatunek po raz pierwszy opisano w 1794 roku. Zrobił to Christian Hendrik Persoon, holenderski naukowiec i pionier taksonomii grzybów, który podczas spaceru zauważył na drzewie białą narośl.

Mykolog z pewnością nie spodziewał się, że jego odkrycie za niespełna 250 lat przeniesie się z drzew na ludzi, a wszystko za sprawą globalnego ocieplenia, które sprzyja rozprzestrzenianiu grzybów.

Chrząstkoskórnik purpurowy - wygląd i występowanie

Chrząstkoskórnik purpurowy ma 1-3 cm szerokości i charakterystyczny kształt z odgiętymi brzegami. Do podłoża przyrasta bokiem, najczęściej występuje w skupiskach. Przybiera kolory od białego do szarego. Zdarzają się też okazy w odcieniach fioletu.

Można spotkać go na całej kuli ziemskiej. W Polsce występuje pospolicie w parkach, lasach i przydomowych ogródkach. Wyrasta zarówno na martwych, jak i żywych drzewach, preferuje rośliny liściaste. Najłatwiej zauważyć go na ściętych konarach drzew.

Chondrostereum - szkodliwy wpływ na roślinność

Chrząstkoskórnik purpurowy, inaczej chondrostereum, to saprotrof lub pasożyt. Jego obecność na korze drzew można rozpoznać po białej zgniliźnie. Grzyb wywołuje też chorobę zwaną srebrzystością liści.

Najbardziej zagrożone zainfekowaniem przez chondrostereum są drzewa i krzewy z rodziny prunus, np. śliwy i wiśnie. Grzyb lubi też jabłonie, grusze, topole i wierzby, a więc rośliny występujące w naszym klimacie.

Ochrona przed chrząstoskórnikiem purpurowym polega na wycinaniu i paleniu chorych gałęzi lub - gdy zajdzie taka potrzeba - całych drzew. Zakażeniu można zapobiec poprzez opryskiwanie drzew fungicydami benzimidazolowymi.

Chrząstkoskórnik purpurowy a zakażenia ludzi

Niewielu naukowców brało pod uwagę, że chrząstkoskórnik purpurowy będzie mógł zainfekować człowieka. Wszystko zmieniło się na początku tego roku, kiedy w próbce pobranej od pacjenta skarżącego się na objawy przeziębienia, wykryto obecność grzyba.

61-latek z Indii od kilku tygodni zmagał się z bólem gardła, zmęczeniem i kaszlem. Zdjęcie rentgenowskie wykonane w szpitalu wykluczyło zakażenie COVID-19 i zapalenie płuc. Z kolei tomografia komputerowa wykazała w szyi ropień, którego próbki zbadano.

Grzyba nie udało się zidentyfikować w szpitalnym laboratorium, a jego próbki wysłano do jednostki współpracującej ze Światową Organizacją Zdrowia (WHO). Naukowcy ustalili, że mają do czynienia z zakażeniem chrząstkoskórnikiem purpurowym.

Badacze nie kryli zaskoczenia, ponieważ po raz pierwszy na świecie odnotowano zainfekowanie człowieka tym grzybem. Co ciekawe, pacjent zaprzeczał, jakoby miał do czynienia z takim patogenem, niemniej pracował w środowisku pełnym roślin.

Przypomnijmy, że to nie pierwszy chorobotwórczy grzyb jak z serialu "The Last of Us". Wcześniej pisaliśmy w naTemat m.in. o grzybie Candida Auris, który powoduje u ludzi groźną chorobę zwaną kandydozą. Więcej informacji na jego temat można znaleźć poniżej.

Czytaj także: https://natemat.pl/zdrowie/476807,candida-auris-co-to-jest-przyczyny-objawy-leczenie