Koszmarna prognoza pogody na weekend. Odczuwalna temperatura drastycznie spadnie

Agata Sucharska
01 kwietnia 2023, 10:43 • 1 minuta czytania
Według najnowszych prognoz pogody w weekend musimy pożegnać się z wiosenną aurą, ponieważ nastąpi znaczne ochłodzenie. Nad Polskę nadchodzi chłodny front atmosferyczny, który przyniesie również opady deszczu, duże zachmurzenie i wiatr. Taka sytuacja zostanie z nami na dłużej.
Przed nami deszczowy i chłodny weekend. Zimowa aura wraca do Polski. Fot. Marek BAZAK/East News x screen wxcharts.com

Okropna pogoda w przedświąteczny weekend

Pierwszy kwietniowy weekend przynosi znaczne ochłodzenie. Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej informuje, że w sobotę rano nad północne krańce kraju napłynie chłodna masa powietrza arktycznego, które stopniowo w ciągu dnia będzie przemieszczać się na południe. Szczególnie zimno ma być w północnej części kraju.

W województwie zachodniopomorskim i pomorskim będzie bardzo pochmurno, z drobnymi przejaśnieniami. Jak podaje instytut, miejscami padał będzie deszcz, a w pasie pojezierzy też deszcz ze śniegiem. Temperatura maksymalna ma wynieść od 5 st. C nad morzem do 9 st. C w pasie pojezierzy i na krańcach zachodnich. Wiatr umiarkowany, nad morzem dość silny, okresami porywisty, nad morzem w porywach do 60 km/h, północno-wschodni. Podobnie, choć nieco lepiej, sytuacja pogodowa będzie wyglądać w pozostałych regionach Polski. Jak wynika z prognozy przygotowanej przez Interię opady deszczu w sobotę zaczną się po godzinie 12:00.

Termometry w najcieplejszym momencie dnia wskażą 12 stopni Celsjusza, jednak temperatura odczuwalna będzie znacznie niższa ze względu na podmuchy wiatru osiągające maksymalnie 30 km/h - okresowo może wynieść nawet -1 st. C. Natomiast ogólne zachmurzenie ma wynieść 95 proc. Jeszcze bardziej zimowo zapowiadają się prognozy na niedzielę 3 kwietnia. Jak podaje portal mimo że termometry wskażą 5 stopni Celsjusza, to odczuwalna temperatura wyniesie nawet do -7 st. C. Nieco cieplej będzie po południu, gdy może pojawić się słońce. Wiatr zawieje z prędkością do 52 km/ h, ale nie prognozuje się opadów deszczu.

Jaka pogoda będzie w Wielkanoc?

Wszystko wskazuje na to, że na typowo wiosenną pogodę trzeba będzie jeszcze trochę poczekać. Według aktualnych przewidywań synoptyków w okolicach świąt wielkanocnych pogoda nagle się nie poprawi. Wygląda na to, że pojawią się przebłyski słońca, ale będą też chmury, z których przelotnie popada najczęściej deszcz.

Jak informowaliśmy, Wielka Sobota będzie pod znakiem zachmurzenia i opadów deszczu. Temperatura będzie wynosić od 8 stopni Celsjusza w północno-wschodniej części Polski do 13 stopni na południowym wschodzie.

Z kolei w niedzielę ochłodzi się. Według prognoz temperatura ma wynosić od 6 stopni Celsjusza na Podlasiu i Suwalszczyźnie do 10 stopni na Podkarpaciu. Na południu możemy spodziewać się nawet burz.

Poniedziałek, tak jak sobota, będzie pochmurny i deszczowy. Temperatura wówczas wyniesie maksymalnie 9 stopni Celsjusza w południowo-wschodniej części Polski. Z kolei jedynie 3 stopnie termometry wskażą w północno-wschodniej części kraju. Wielkanoc w tym roku przypada 9 kwietnia.