Rozenek-Majdan wbiła szpilę Skórzyńskiemu. Poszło o wiek gospodyni "Dzień Dobry TVN"
- Od sierpnia Krzysztof Skórzyński i Małgorzata Rozenek-Majdan prowadzą wspólnie program "Dzień Dobry TVN", nie szczędząc widzom wrażeń
- Jednym z tematów, który nieustannie powraca do prezenterki niczym bumerang jest jej wiek
- Tym razem złośliwości pod jej adresem rzucał redakcyjny kolega. Jednak Rozenek nie była dłużna i bardzo szybko odbiła piłeczkę
Temat wieku Małgorzaty Rozenek-Majdan wrócił podczas wtorkowego wydania programu "Dzień Dobry TVN". Wszystko zaczęło się od rozmowy na temat 50. rocznicy wydania debiutanckiego albumy zespołu ABBA. Mateusz Hładki prowadzący show-biznesowy kącik, zaznaczył, że był to rok 1973, sugerując, że gospodarze nie mogą raczej tego pamiętać.
Krzysztof Skórzyński, spojrzał wówczas wymownie na współprowadzącą i zapytał, czy faktycznie jest to prawdą, że "nie mogą tego pamiętać". Rozenek stanowczo pokręciła głową i odpowiedziała: "nie możemy pamiętać".
Cięty żart z peselu "Perfekcyjnej Pani Domu" podłapał Hładki, mówiąc, że gdy ABBA przyjechała do Polski w 1976 roku, ta być może oglądała jej występ na szklanym ekranie.
"Małgosia siedziała przed telewizorem i oglądała jako mała dziewczynka Studio 2 u Mariusza Waltera" – wtórował Mateusz Hładki. Prowadząca jednak nadal się broniła. "Nie mogę tego pamiętać" – wciąż podkreślała.
Rozenek-Majdan wbiła szpilę Skórzyńskiemu w "DDTVN". Poszło o wiek
Prowadzący kącika show-biznesowego płynnie przeszedł do następnego pytania. Hładki zapytał gospodarzy, czy kiedykolwiek coś sobie obiecali. Skórzyński natychmiastowo zdradził, że obiecał sobie nie podjadać słodyczy. Wtedy Małgorzata Rozenek-Majdan odbiła przysłowiową piłeczkę i odgryzła się koledze za złośliwości dotyczące jej wieku.
Obiecałeś też, że nie będziesz wypominał mi wieku, jak widać, nie jesteś świetny w dotrzymywaniu obietnic.
Czytaj także: Rozenek-Majdan nie płaci Amaro za wynajem willi. Zdradziła szczegóły
Po tym jak Rozenek wbiła szpilę Skórzyńskiemu, jej programowy partner natychmiastowo odpowiedział. "Ale ty jesteś złośliwa" – podsumował koleżankę prezenter.
Czytaj także: Rozenek-Majdan mówi, czemu ochrzciła starszych synów, a małego Henryka nie
Małgorzata Rozenek padła ofiarą oszustów. Chodzi o wykorzystanie wizerunku
Niedawno prezenterka "DDTVN" poinformowała o tym, że pewna firma wykorzystała wizerunek jej rodziny do promowania fake-newsów. W najnowszym wywiadzie dla portalu Jastrząb Post przyznała, że już poszła o krok dalej i zgłosiła sprawę na policję. Tłumaczyła, że nie podoba jej się wizja wykorzystywania jej wizerunku do naciągania fanów i nie wyraża na to zgody.
"To jest tak, że raz na jakiś czas pojawiają się wykorzystania mojego wizerunku, które są o tyle szkodliwe, że często oszuści reklamują jakieś szkodliwe albo dla zdrowia, albo dla portfela ludzi rzeczy. Tym bardziej mi jest przykro, kiedy mój wizerunek jest do tego typu oszustw wykorzystywany. My za każdym razem staramy się o tym informować o tym organy ścigania, właśnie po to, aby nie dawać przyzwolenia na tego typu oszustwa" – poinformowała Małgorzata Rozenek-Majdan.