Duda mówił Zełenskiemu o "gwarancjach NATO". Odpowiedź USA mu się nie spodoba

Natalia Kamińska
05 kwietnia 2023, 21:44 • 1 minuta czytania
Prezydent Andrzej Duda obiecał, że Polska będzie starała się o "dodatkowe gwarancje bezpieczeństwa NATO dla Ukrainy". Stany Zjednoczone już odniosły się do tych słów. I raczej nie takiej reakcji spodziewał się polski prezydent.
USA komentują słowa prezydenta Polski ws. gwarancji NATO dla Ukrainy. Fot. JIM WATSON/AFP/East News

Andrzej Duda po jednym ze spotkań z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim mówił, że ma nadzieję, że Ukraina będzie coraz mocniej integrowała się z NATO.

Duda: Staramy się uzyskać dodatkowe gwarancje bezpieczeństwa dla Ukrainy

– Dzisiaj staramy się uzyskać dla Ukrainy na przyszły szczyt NATO w Wilnie, który będzie latem tego roku dodatkowe gwarancje bezpieczeństwa, które będą wzmacniały potencjał militarny Ukrainy – stwierdził prezydent.

Jak mówił, te gwarancje "będą wzmacniały także poczucie bezpieczeństwa społeczeństwa ukraińskiego". – Będą także bardzo istotnym wzmocnieniem morale obrońców Ukrainy w ich bardzo trudnej dzisiaj walce przeciwko rosyjskiemu najeźdźcy – zaznaczył.

I podkreślił: – Wierzę w to głęboko, że takie gwarancje uda nam się dla Ukrainy uzyskać jako wstęp – powtarzam: wstęp – do przyszłego w pełni członkostwa Ukrainy w Sojuszu Północnoatlantyckim, w czym Polska cały czas Ukrainę zdecydowanie wspiera. To są – proszę Państwa – te najważniejsze kwestie, o których dzisiaj mówiliśmy.

Przedstawiciel amerykańskiej administracji komentuje słowa Dudy

Nie trzeba było długo czekać na komentarz ze strony USA. Rzecznik amerykańskiej Rady Bezpieczeństwa Narodowego John Kirby, pytany o wypowiedź prezydenta Polski przez korespondenta Polskiego Radia, udzielił jednak dość ogólnej odpowiedzi.

– Będziemy współpracować z Ukrainą w sprawie długoterminowych potrzeb obronnych – oświadczył amerykański urzędnik. I dodał, że "priorytetem jest pomoc Ukrainie w odzyskaniu utraconego terytorium i obronie przed nielegalną inwazją Rosji".

W środę wieczorem prezydent Ukrainy zakończył wizytą w Polsce. Jej ostatnim punktem było przemówienie na dziedzińcu Zamku Królewskiego w Warszawie.

Przemówienie prezydenta Ukrainy zakończyło jego wizytę w Polsce

– Witaj Polsko, wielki narodzie polski, wielki narodzie ukraiński. Tu, ramię w ramię, zjednoczeni duchem wolności i wielkiej historii i chwalebnego zwycięstwa, które razem przybliżamy – oznajmił Zełenski na początku swojego wystąpienia.

– Nie ma już takiej siły, która przeważyłabym nad braterstwem ukraińskim i polskim. I dzięki temu spełnią się słowa: co nam obca przemoc wzięła, szablą odbierzemy – powiedział dalej prezydent Ukrainy, cytując polski hymn.

Zełenski mówi też, że "wszystko, co powinniśmy rozwiązać dla spokoju i bezpieczeństwa społeczeństw Polski i Ukrainy, powinno zostać rozwiązane", w tym kwestie historyczne.

Polityk zwrócił się też do Ukraińców i Ukrainek mieszkających w Polsce: – Codziennie pracujemy nad tym, aby wypędzić wroga z Ukrainy, (...), nad tym, aby nasi ludzie, którzy znaleźli schronienie w innych krajach, mogli wrócić do domu.