Katastrofa smoleńska. Są nowe, nieoficjalne informacje ws. międzynarodowej ekspertyzy

Katarzyna Nowak
10 kwietnia 2023, 09:44 • 1 minuta czytania
Od katastrofy smoleńskiej minęło 13 lat. Z nieoficjalnych informacji przekazanych przez RMF FM wynika, że międzynarodowy zespół biegłych "późną jesienią" wyda opinię w sprawie tragedii. Śledztwo nadzorowane przez polską prokuraturę przedłużono do końca tego roku.
TU-154M pod Smoleńskiem - zdjecia z miejsca tragedii. Wrak samolotu i pomnik upamiętniający ofiary STEFAN MASZEWSKI/REPORTER

10 kwietnia 2023 roku wypada 13. rocznica katastrofy smoleńskiej. Choć obóz władzy przełożył "oficjalne" obchody na Krakowskim Przedmieściu na 16 kwietnia, to uroczystości odbywają się m.in. na warszawskich Powązkach.

W Krakowie w poniedziałek rano zjawił się Andrzej Duda, który złożył kwiaty na Wawelu i zabrał głos na krótkiej konferencji prasowej. – 13 lat minęło, jest już jakimś naszym zwyczajem, że o poranku spotykamy się w katedrze wawelskiej. Po to, żeby się pomodlić, żeby oddać hołd. (...) Lech Kaczyński to był mój mistrz, z którym, jak państwo wiecie, wtedy pracowałem w kancelarii... – mówił. Z kolei Jarosław Kaczyński ma złożyć w Warszawie kwiaty pod pomnikiem ofiar katastrofy smoleńskiej.

Przypomnijmy: 10 kwietnia 2010 pod Smoleńskiem zginęło 96 osób, wśród nich: polski prezydent Lech Kaczyński, jego żona Maria Kaczyńska, ostatni prezydent na uchodźstwie Ryszard Kaczorowski oraz m.in. szefowie instytucji państwowych, parlamentarzyści, pracownicy Kancelarii Prezydenta oraz przedstawiciele organizacji kombatanckich i społecznych.

Katastrofa smoleńska. Nieoficjalnie: Opinia biegłych późną jesienią

Mimo że od katastrofy prezydenckiego samolotu minęło już 13 lat, śledztwo w tej sprawie nie zostało jeszcze doprowadzone do końca. Prowadzi je specjalny Zespół Śledczy Numer 1 Prokuratury Krajowej powołany w kwietniu 2016 roku. Powołali oni zespół biegłych "w celu przeprowadzenia oględzin i otwarcia ekshumowanych zwłok 83 ofiar katastrofy, analizy dokumentacji medycznej wszystkich ofiar i wydania opinii wstępnych, uzupełniających oraz opinii końcowej".

We wrześniu zeszłego roku dziennikarze TVN 24 dotarli do informacji, z których wynika, że wspomniani biegli podczas "oględzin i otwarcia ekshumowanych zwłok 83 ofiar katastrofy, analizy dokumentacji medycznej wszystkich ofiar i wydania opinii wstępnych, uzupełniających oraz opinii końcowej" nie znaleźli dowodów na to, że w Smoleńsku doszło do wybuchu. Tę informację miała zatajać podkomisja Antoniego Macierewicza (jej przedstawiciele mieli mieć wiedzę o dowodach na brak wybuchu od 2020 roku, a mimo to forsować tezę o zamachu).

Teraz dziennikarz RMF FM Krzysztof Zawada ustalił, że prawdopodobnym terminem ujawnienia opinii międzynarodowego zespołu jest jesień tego roku (konkretnie: "późna jesień", czyli zapewne po planowanych na koniec października bądź początek listopada wyborach). Ma to być kompleksowa ekspertyza mająca "dać podstawy w sprawie przyczyn i okoliczności katastrofy".

Gdy zostanie już wydana, polscy prokuratorzy będą musieli ją przeanalizować. "Jak się dowiedział nasz dziennikarz – znaleziono już wyspecjalizowanych tłumaczy" – podaje rozgłośnia, dodając, że dopiero po analizach zapadną decyzje w sprawie dalszych losów śledztwa.

Międzynarodowy zespół, który przygotowuje opinię dla strony polskiej, składa się z 20 naukowców z trzech różnych ośrodków badawczych. Wśród nich nie ma żadnego Polaka. Z ustaleń RMF FM wynika, że prokuratorzy przyznają, iż zebrany dotychczas materiał dowodowy ma duże luki, a rozważanych jest wciąż kilkanaście wersji dot. przyczyn katastrofy. W śledztwie przesłuchano dotąd 1300 świadków, akta sprawy liczą 800 tys. stron (w 2 tys. tomach). "Jeśli chodzi o trwające ekspertyzy – śledczy zwracają uwagę także na to, że w związku z rozwojem technologii możliwe jest uzyskiwanie nowych dowodów – szczególnie jeśli chodzi o opinie fizykochemiczne i fonoskopijne" – podaje RMF FM.

Politycy opozycji w grudniu domagali się odtajnienia opinii międzynarodowych biegłych. Wskazywali też na potrzebę rozliczenia Antoniego Macierewicza.

Czytaj też: Nowe fakty w śledztwie smoleńskim. Trzeci rosyjski kontroler będzie ścigany przez Interpol