Jest decyzja ws. Bartosza Salamona. Lech Poznań ma poważny kłopot

redakcja naTemat
13 kwietnia 2023, 12:56 • 1 minuta czytania
Decyzja UEFA jest spowodowana wykryciem w organizmie reprezentanta Polski i piłkarza Lecha Poznań chlortalidonu, który uznany jest za substancję niedozwoloną. "Kolejorz" zapowiedział, że będzie się odwoływać, ale pewne jest jednak, że Bartosz Salamon nie wystąpi w pierwszym meczu ćwierćfinałowym Ligi Konferencji z Fiorentiną.
Zawieszenie Bartosza Salamona. Decyzja UEFA w związku z wykryciem "dopingu" Fot. Lukasz Gdak / East News

"Lech Poznań otrzymał przed chwilą decyzję UEFA o zawieszeniu Bartosza Salamona na trzy miesiące. W czasie zawieszenia obrońca nie może brać udziału w meczach oraz treningach. Jako klub zdecydowaliśmy o odwołaniu się od tej decyzji" – czytamy w komunikacie ogłoszonym na Twitterze przez władze Lecha Poznań.

Decyzja oznacza, że Bartosz Salomon, który jest też kadrowiczem reprezentacji Polski, nie może wystąpić w zaplanowanym na dzisiaj (13 kwietnia) pierwszym meczu ćwierćfinałowym Ligi Konferencji przeciwko Fiorentinie.

Informację skomentował także sam Bartosz Salamon, cytowany przez RMF FM: "Ta wiadomość jest dla mnie wielkim zaskoczeniem i kto mnie zna, wie, że jestem bardzo uważny na każdy suplement czy lek, który przyjmuję. Zawsze konsultuję go z lekarzem klubu. Wierzę, że wszystko zostanie wyjaśnione i będę mógł spokojnie kontynuować grę bez żadnej przerwy" – powiedział zawodnik.

W próbce A, którą pobrano od Salamona po meczu Ligi Konferencji ze szwedzkim Djurgårdens, wykryto substancję o nazwie chlortalidon. Jak wyjaśniono, stosuje się ją w leczeniu nadciśnienia. Zdaniem przedstawicieli Lecha Poznań "nie przynosi ona żadnej korzyści w "rozumieniu poprawy zdolności wysiłkowych zawodnika".