Pożar marketu z elektroniką w Małopolsce. Zawalił się dach budynku
- Pożar w Gorlicach strawił między innymi dach budynku, w którym mieścił się sklep NEONET
- Na miejsce ciągle dojeżdżają kolejni strażacy, ale większość pożaru jest już ugaszona
- To kolejny pożar 22 kwietnia. O świcie zapaliło się także składowisko opon w Koninie
Jak podaje "Gazeta Krakowska", pożar w sklepie sieci NEONET wybuchł około godz. 7:00. Potwierdził to rzecznik lokalnej straży pożarnej.
– W godzinach porannych wpłynęło do nas zgłoszenie o pożarze sklepu. Na miejscu okazało się, że jest duże zadymienie i pożar się rozwija. Ogień został zlokalizowany i teraz trwa jego dogaszanie. Na miejscu pracuje blisko 100 strażaków, a przed nami jeszcze kilka godzin ciężkiej pracy – powiedział gazecie Dariusz Surmacz z PSP w Gorlicach.
Gazeta podaje, że celem strażaków jest także uchronienie pobliskich budynków, w tym innego marketu. Do akcji cały czas mają dołączać kolejni strażacy. Woda do gaszenia pożaru w Gorlicach została podciągnięta z pobliskiej fabryki. Nie ma informacji o osobach pokrzywdzonych.
Kolejny pożar
To kolejna informacja o pożarze, która spłynęła w ostatnich godzinach. Jak pisaliśmy w naTemat.pl, strażacy ciągle walczą z ogniem także na terenie Konina. Tam zapaliło się składowisko opon przy ul. Marantowskiej.
Pożarem dotkniętych jest około 120 metrów kwadratowych powierzchni. Jak poinformował "Głos Wielkopolski", na miejscu pojawiło się około 20 zastępów straży pożarnej, ale nie ma informacji o osobach poszkodowanych.
Do mieszkańców zaapelowała sołtyska pobliskiej wsi, która wskazała, by nie otwierać okien. "Dym jest trujący. Bardzo proszę nie otwierać okien i nie narażać się na wdychanie oparów. Proszę też o nieutrudnianie pracy strażakom, którzy korzystają z naszych hydrantów" - napisała na swoim Facebooku Magdalena Nowacka.