Wiadomo, kto pobił Marcina Bosaka. Kierowca usłyszał zarzut prokuratorski

Kamil Frątczak
25 kwietnia 2023, 14:39 • 1 minuta czytania
Policja odnalazła mężczyznę, który miał pobić znanego aktora Marcina Bosaka. Choć zostały zatrzymane dwie osoby, to tylko jedna usłyszała zarzut prokuratorski. Jak zadecydował sąd, Rusłan G. został aresztowany na trzy miesiące.
Rusłan G. aresztowany. Prokurator postawił mu zarzut pobicia Marcina Bosaka Fot. instagram.com / @bosak.marcin

Marcin Bosak poinformował swoich fanów na Instagramie, że padł ofiarą brutalnego pobicia. Aktor miał zostać zaatakowany przez kierowcę jednej ze znanych, aplikacyjnych firm przewozowych. Jak sam przyznał, kierowca omal nie potrącił jego syna, a na protest artysty zareagował agresją. Nagle ni stąd, ni zowąd pojawili się jego koledzy, którzy pomogli mu w bójce.

Bosak szybko zatelefonował pod numer alarmowy. Dał jednak do zrozumienia, że liczył na szybszą reakcję funkcjonariuszy. Ponad pół godziny czekał na przyjazd policji. Na nagraniu zaprezentował siniaki oraz obolałe miejsca. Jak się okazało, tego samego dnia Bosak pojawił się na komisariacie policji, by złożyć zeznania. Chwilę później zeznania świadka, który widział całe zajście rzuciło nowy ogląd na sprawę.

Rusłan G. aresztowany. Prokurator postawił mu zarzut pobicia Marcina Bosaka

– W sprawie zostało przyjęte zawiadomienie. Policjanci z Komendy Stołecznej Policji wspólnie z policjantami Komendy Rejonowej Policji Warszawa-Ochota do sprawy zatrzymali dwie osoby. W dniu dzisiejszym materiały sprawy zostały przekazane do prokuratury – poinformowała w rozmowie z portalem TVN Warszawa podkomisarz Małgorzata Wersocka z zespołu prasowego Komendy Stołecznej Policji.

Rzecznik prasowy Komendy Stołecznej Policji, Sylwester Marczak uzupełnił, że do sprawy zostały zatrzymano łącznie trzy osoby. Jak się okazało pierwsza została zatrzymana od razu po zajściu, jednak nie miała nic wspólnego z pobiciem aktora.

– Mężczyzna poruszał się pojazdem bez wymaganych uprawnień – podkreślił Marczak. – Kolejne dwie osoby zostały zatrzymane na terenie Pragi w jednym samochodzie. W tym przypadku materiały dotyczące jednego z mężczyzn zostały przekazane do prokuratury celem podjęcia dalszych decyzji związanych z możliwością postawienia zarzutów – dodał po chwili rzecznik Komendy Stołecznej.

Rusłan G. usłyszał zarzut prokuratorski

We wtorek (25 kwietnia) rzeczniczka prasowa Prokuratury Okręgowej w Warszawie, prokurator Aleksandra Skrzyniarz przekazała informacje o zarzutach wobec podejrzanego.

– W poniedziałek prokurator wystąpił z wnioskiem o tymczasowe aresztowanie na okres trzech miesięcy wobec 25-letniego Rusłana G., obywatela Gruzji, podejrzanego o to, że 21 kwietnia w Warszawie wspólnie i w porozumieniu z innymi brał udział w pobiciu pokrzywdzonego – zaanonsowała Skrzyniarz. Jak sama przyznała, podejrzany miał uderzać pięścią i kopać pokrzywdzonego.

– 25-latek usłyszał zarzut z artykułu 158 paragraf pierwszy Kodeksu karnego (udział w bójce lub pobiciu – przyp. red.) w zbiegu z artykułem 57a, czyli występek o charakterze chuligańskim, za co grozi podejrzanemu do trzech lat więzienia – podsumowała Skrzyniarz.