Doda zapowiedziała koniec kariery. Będzie szukać nowej pracy, zdradziła jakiej
- Doda przez lata kariery artystycznej wylansowała mnóstwo przebojów, które znają młodsi i starsi
- Jej ostatni krążek to najszybciej zdobyta platyna. "Aquaria" to również 6-ta platyna w solowej karierze Rabczewskiej
- Niedawno gwiazda zapowiedziała, że po kolejnym albumie, zamierza wycofać się ze śpiewania
- Teraz wyjawiła, jak wyobraża sobie swoje dalsze, zawodowe przedsięwzięcia. Co by chciała robić?
Można powiedzieć, że rodzimy show-biznes Dodą stoi. Od wielu lat artystka zaskakuje swoimi scenicznymi występami. Fani kochają ją za emocjonalne utwory oraz za poczucie humoru i cięty język.
Na świeczniku jest też jej życie prywatne. W ubiegłym roku w programie Polsatu "12 kroków do miłości" sama zdecydowała się uchylić jego rąbek, pokazując widzom, jak szuka partnera na życie. Nikt z reality show nie okazał się wybrankiem idealnym.
Rabczewska związała się Dariuszem Pachutem i wszystko wskazuje na to, że ich relacja pięknie się rozwija - co można śledzić w social mediach. Wcześniej była związana z Emilem Stępniem. To właśnie podczas związku z nim zrobiła sobie przerwę od śpiewania.
Skupiona była bowiem na nagrywaniu filmu "Dziewczyny z Dubaju". Potem przyszła depresja i rozwód. W 2022 roku powróciła silniejsza, z nowym materiałem muzycznym.
Nadmieńmy, że za ostatnią płytę otrzymała nominację do Fryderyka w kategorii Album Roku Pop. "Kochani, otrzyjcie łzy. Nie atakujcie Festiwalu Fryderyki oraz Mroza, jego płyta jest wspaniała. Dla mnie samo bycie w top 5 najlepszych albumów tego roku jest wystarczającym wyróżnieniem. To mały krok dla Dody, ale ogromny dla branży, doceńmy to po 20 latach" – komentowała wyniki plebiscytu na Instagramie. Wówczas zapowiedziała koniec swojej kariery. Przed tym wyda jednak jeszcze jeden krążek. Stwierdziła, że w przyszłości z pewnością zdobędzie uznanie kapituły i statuetkę za całokształt pracy artystycznej.
Doda będzie szukać nowej pracy. Gwiazda zdradziła, czym jest zainteresowana
Informacja zaskoczyła branże i fanów. Reporter Pomponika dopytał o to gwiazdę. "Nominacja do Fryderyków za najlepszą płytę jest dla mnie wystarczającą nagrodą (...) Dało mi to taki wiatr w skrzydła, żeby zrobić kolejną płytę, jeszcze lepszą, mam nadzieję, i tym samym zakończyć pracę aktywnej piosenkarki estradowej" – oznajmiła wokalistka.
"Myślę, że znajdę sobie nową pracę i nową pasję, bo jestem artystką i nie umiem tak nic nie robić i zupełnie się nie wyżywać artystycznie (...) Trzeba po prostu kiedyś powiedzieć stop i pożegnać się z tym" – wyjaśniła gwiazda.
Doda będzie szukać pracy. Z pewnością wciąż będzie to posada związana z show-biznesem, ale być może z tej "drugiej strony". "Bardzo bym chciała, bardzo mi się to podoba. Zawsze chciałam być menedżerem. Zresztą, chcąc nie chcąc - jestem też swoim" – stwierdziła.
Na początku roku Doda w rozmowie z party.pl zdradziła, że wielokrotnie otrzymywała propozycję fotelu jurora w polsatowskim show. Mimo że bardzo jej to schlebiało, wokalistka odmówiła, gdyż marzy jej się udział w innym formacie.
"Dostałam taką propozycję (red. bycia jurorem w "Twoja twarz brzmi znajomo"), trzy razy chyba, i bardzo za nią dziękuję, bo to bardzo miłe, że ktoś mnie widzi w roli jurora (...) Ja marzę, z całym szacunkiem, żeby usiąść w "The Voice of Poland". Chcę być trenerem, chcę przekazywać swoje doświadczenia sceniczne, estradowe, wokalne, PR-owe, marketingowe. To jest moje wielkie marzenie i bardzo bym chciała, żeby się spełniło" – poinformowała artystka. W tym roku Doda wróciła do TVP (była w "Szansie na sukces" i "Pytaniu na śniadanie"), niebawem pojawi się też w "Dzień dobry TVN". Być może to właśnie któraś z tych stacji w przyszłości zaproponuje jej angaż.