Żebrowski wygadał się u Olejnik. W końcu zdradził imię najmłodszej córki

Kamil Frątczak
05 maja 2023, 21:33 • 1 minuta czytania
Aleksandra i Michał Żebrowscy są rodzicami czwórki dzieci. Przez dłuższy czas ukrywali imię najmłodszej córki. Teraz aktor w rozmowie z Moniką Olejnik postanowił wyznać, jak ma na imię najmłodsza pociecha pary.
Żebrowski zagościł w programie Moniki Olejnik. Zdradził imię swojej córki Fot. instagram.com / @zebrowski.michal

Michał i Aleksandra Żebrowscy należą do grona gwiazd, które chętnie dzielą się życiem prywatnym w swoich mediach społecznościowych. Na ich oficjalnych kontach na Instagramie fani pary mogą podziwiać kadry z ich życia codziennego, okraszone dawką charakterystycznego dla nich poczucia humoru.

Czytaj także: Żebrowska odpowiedziała na zaskakującą okładkę. Chodzi o "bliskość męża z Sochą"

Żebrowski zagościł w programie Moniki Olejnik. Zdradził imię swojej córki

Pomimo sporej otwartości i pozostawania w stałym kontakcie z internautami, Żebrowskim przez ponad dziewięć miesięcy udało się zachować w tajemnicy imię swojej najmłodszej pociechy, która przyszła na świat w lipcu ubiegłego roku.

Aktor w rozmowie z Moniką Olejnik postanowił zdradzić, jakie imię wraz z małżonką wybrali dla córki. Niedawno Michał Żebrowski gościł w programie dziennikarki "Monika Olejnik. Otwarcie". Podczas rozmowy gospodyni zażartowała, że w sumie artysta posiada piątkę, a nie czwórkę dzieci, wliczając do tego grona Teatr 6. piętro, gdzie od 2010 roku pełni funkcję dyrektora.

Żebrowski w odpowiedzi na "zaczepkę" prowadzącej zaczął wymieniać imiona pociech. – Wymienię po kolei: Franek, Henio, Feliks, Łucja. Niech padnie to imię wreszcie – zdradził w trakcie wywiadu.

Przypomnijmy, że Aleksandra i Michał Żebrowscy stanęli na ślubnym kobiercu w 2009 roku, a rok później urodził się ich najstarszy syn Franciszek. W 2013 roku przyszedł na świat Henryk, zaś w 2020 roku Feliks.

Jak para poinformowała o przyjściu na świat Łucji?

O nadchodzących narodzinach kolejnej pociechy poinformowała Aleksandra Żebrowska na swoim instagramowym koncie. Jak zwykle nie zabrakło humorystycznego akcentu. Wówczas influencerka opublikowała zdjęcie z testem, na którym widniały dwie kreski, co oznaczało pozytywny wynik. Podkreśliła jednak, że nie było to badanie na obecność koronawirusa.

Czytaj także: Internauci do Żebrowskiej: Kiedy się w końcu umyjesz? Modelka odpowiedziała

"Dwie kreski mimo szczepienia. To nie covid, to Michał" – podpisała żartobliwie zdjęcie. W kwietniu tego roku żona aktora opublikowała zdjęcie w zaawansowanej ciąży, na co fani zareagowali ogromnym entuzjazmem. Jednak ponownie okazało się tylko niewinnym żartem, a zdjęcie było jedynie wspomnieniem.