"Jestem zwolennikiem przywrócenia kary śmierci". Morawiecki ostro ws. Kamilka
- Śmierć 8-letniego Kamilka z Częstochowy wstrząsnęła Polską. Głos w tej sprawie zabrał także Mateusz Morawiecki
- Jak mówił, "trzeba zmienić system i usprawniać procedury wszystkich instytucji, żeby do takich tragedii nie dochodziło"
- Stwierdził też, że jest zwolennikiem kary śmierci za takie ciężkie przestępstwa
8-letni Kamil, który został skatowany przez swojego ojczyma, zmarł w szpitalu po ponad miesięcznej walce o jego życie. Na 10 maja była zaplanowana sekcja zwłok chłopca. W środę głos w tej sprawie po raz kolejny zabrali rządzący.
Morawiecki mocno ws. śmierci Kamilka
– Dzisiaj wszystkich nas rozsadza złość, frustracja i ogromny smutek związany z tą tragiczną śmiercią i cierpieniem małego Kamilka z Częstochowy. Trzeba zmienić system i usprawniać procedury wszystkich instytucji, żeby do takich tragedii nie dochodziło – mówił podczas konferencji prasowej premier Mateusz Morawiecki.
I dodał: – W pierwszej kolejności chcę nazwać tę tragedię po imieniu i tych, którzy to zrobili: tylko potwór jest w stanie wyrządzić taką krzywdę bezbronnemu dziecku. Miejsce takich oprawców jest nie tylko w więzieniu, ale dla przestępstw z takim okrucieństwem, z taką premedytacją, jestem osobiście zwolennikiem przywrócenia kary śmierci.
Premier chce wzmocnić zapisy kodeksu karnego
Poinformował również, że wydał dyspozycje Zbigniewowi Ziobrze. – Powinniśmy zdecydowanie wzmocnić te zapisy kodeksu karnego, które mówią o znęcaniu się nad dziećmi, nad niewinnymi ze szczególnym okrucieństwem. Polecam ministrowi sprawiedliwości bardzo pilne zajęcie się tym tematem – przekazał.
Z kolei szefowa MRiPS Marlena Maląg podkreśliła, że bezpieczeństwo Polaków, a szczególnie dzieci jest priorytetem. – Odpowiedzialność za los drugiego człowieka jest bardzo ważna, nie może być znieczulicy oraz przyzwolenia na takie krzywdy jak ta, która stała się w Częstochowie – zauważyła.
I dodała: – Zadajemy sobie pytanie, dlaczego doszło do tragedii, jaką jest śmierć Kamilka. Instytucje zadziałały, ale sąd nie podjął decyzji, by dziecko skierować do pieczy zastępczej.
Jak informowaliśmy już w naTemat, pogrzeb ośmioletniego Kamila odbędzie się w sobotę 13 maja o godz. 13:00 na cmentarzu Kule w Częstochowie. O terminie uroczystości pogrzebowych poinformował pan Piotr, administrator facebookowej grupy "Przyjaciele Kamilka z Częstochowy".
Jak dodał, z uwagi na sytuację finansową najbliższych Kamila zdecydował się na sfinansowanie całej uroczystości.
Pan Piotr ma też apel do uczestników sobotniej ceremonii pogrzebowej. "Dla Kamilka przynieście kolorowe baloniki z helem, które wspólnie puścimy w niebo, oraz misie, które Kamilek kochał, aby mu je położyć na grobie. Dziękuję" – napisał na Facebooku.
Śmiercią dziecka zajęła się prokuratura. – Po uzyskaniu informacji o śmierci 8-letniego Kamila, który jest pokrzywdzonym w naszym śledztwie, prokurator polecił szpitalowi zabezpieczenie zwłok dziecka, celem wykonania sekcji zwłok – przekazał w poniedziałek w rozmowie z naTemat rzecznik Prokuratury Okręgowej w Częstochowie prok. Tomasz Ozimek.
W środę szef MS Zbigniew Ziobro poinformował za to, że śledztwo ws. śmierci 8-letniego Kamilka przekazane zostało do Prokuratury Regionalnej w Gdańsku.