Drastyczne załamanie pogody. IMGW wydał ostrzeżenia

redakcja naTemat
14 maja 2023, 21:05 • 1 minuta czytania
Po iście wiosennej aurze, która opanowała Polskę, ze słońcem przyjdzie nam się na jakiś czas pożegnać. W jego miejsce pojawią się chmury i deszcz. Również intensywny, przed czym ostrzegają synoptycy IMGW. Padać ma zacząć już w niedzielę 14 maja, ale na tym nie koniec. Deszczowe chmury, za których pojawienie się odpowiada niż Benedykt, będą migrować nad obszarem całego kraju.
Jaka pogoda w drugiej połowie maja? Za deszcz odpowie niż Benedykt Fot. Marek BAZAK / East News

Ostrzeżeniami meteorologicznymi IMGW objęty jest obszar województwa dolnośląskiego, a konkretnie powiaty karkonoski, jeleniogórski, kamiennogórski, wałbrzyski i kłodzki. Alerty wydano także dla powiatu tatrzańskiego w Małopolsce.


Synoptycy prognozują, że na tych obszarach (głównie górzystych) wystąpią umiarkowane opady deszczu o sumie od 30 do 35 litrów wody na metr kwadratowy. Alerty pogodowe będą ważne od godziny 21 w niedzielę do godz. 12 w poniedziałek.

Jaka pogoda w drugiej połowie maja?

Jak wskazują synoptycy, w drugiej połowie maja pogoda będzie w kratkę. Deszczowe dni przeplatać będą słoneczne, a temperatura będzie się wahać od ok. 15 do nawet ok. 25 stopni.

Z prognoz długoterminowych IMGW wynika jednak, że nie powinniśmy spodziewać się wielkich różnic względem poprzednich lat. Co prawda może więcej popadać na północy, szczególnie nad morzem, ale w większości kraju suma opadów utrzyma się na podobnym poziomie.

Dla fanów ciepła dobrze zapowiada się czerwiec, którego temperatury maja być wyższe, niż w poprzednich latach. Podobnie ma być w sierpniu, ale ten może być mokry, szczególnie w zachodniej części kraju. W lipcu i wrześniu IMGW prognozuje temperatury i opady w normie.