Brutalny atak kiboli w pociągu PKP. Całe zajście nagrała jedna z pasażerek
Jak podają Onetowi władze PKP Intercity, incydent miał miejsce w pociągu Łokietek relacji Kraków-Warszawa. Na stacji Grodzisk Mazowiecki, gdzie pociąg miał zaplanowany dziesięciominutowy postój, doszło do napaści. Przedstawiciele kolei wskazują bezpośrednio, że tłem zdarzenia były porachunki kibiców dwóch klubów piłkarskich.
Z jednego z komentarzy pod filmem można wnioskować, że kibica Polonii Warszawa zaatakowali pseudokibice Legii Warszawa. Jak wskazał, "wracający pociągiem z meczu są bici i okradani, na kolejnych stacjach urządzane łapanki. Tak sobotni wieczór spędzają 'kibice' Legii Warszawa" – czytamy.
Policja i pogotowie po zamieszkach w pociągu
Jak podaje Onet, zdarzenia nie pozostawiono bez reakcji. Na miejsce zostały wezwane służby. "Kierownik pociągu od razu wezwał policję i pogotowie. Został zabezpieczony monitoring w celu prowadzenia dalszych wyjaśnień przez policję" – przekazała portalowi Marta Ziemska z biura prasowego PKP Intercity. Zamknięto wagon, a pasażerowie mieli oczekiwać na to, co przekaże im drużyna konduktorska.
Policja z Grodziska Mazowieckiego, która zajmowała się sprawą, nie podała żadnych szczegółowych informacji na temat przebiegu zdarzenia. Jej przedstawiciele zaznaczyli tylko, że wszystkie osoby, które przeprowadziły atak, były zamaskowane. Informacji o sprawie nie podają także stołeczni policjanci, a jak informuje Onet, w Krakowie odbyło się bez zamieszek.
Atak kiboli po meczu FC Barcelony
Jak pisaliśmy w naTemat.pl, o zdarzenia z udziałem pseudokibiców doszło także po meczu, który 14 maja odbył się w Hiszpanii. Drużyna Roberta Lewandowskiego zdobyła tytuł mistrza kraju, ale wygrana Katalończyków nie spodobała się kibicom Espanyolu.
Podczas świętowania przez Barcę, na murawę wtargnęli pseudokibice, przed którymi wygrani musieli uciekać do szatni. Wśród nich był nasz rodak Robert Lewandowski, który we wspomnianym meczu zdobył aż dwie bramki.
Hiszpańskim kibolom, mimo prób, nie udało się ostatecznie wtargnąć do tunelu, który prowadził do szatni. Ten zablokowali policjanci i ochroniarze.