"Wiadomości" przechodzą rewolucję. "Najmniej zadowolona jest Holecka"

redakcja naTemat
22 maja 2023, 15:27 • 1 minuta czytania
"Wiadomości" przechodzą ogromne zmiany po tym, jak Jarosław Olechowski został pod koniec kwietnia zwolniony z funkcji szefa Telewizyjnej Agencji Informacyjnej. Część z nich miała spotkać się z entuzjazmem ze strony szefowej programu, czyli Danuty Holeckiej.
Danuta Holecka ma nie być zadowolona ze zmian w funkcjonowaniu "Wiadomości" screen TVP

Zmiany w "Wiadomościach" TVP. Holecka niezadowolona?

Pod koniec kwietnia Jarosław Olechowski został odwołany z funkcji dyrektora Telewizyjnej Agencji Informacyjnej, TVP3 i TVP Warszawa. Zarząd nie podał powodów zwolnienia Olechowskiego, ale ta decyzja zapadła dzień po tekście Onetu o donosie Olechowskiego do władz PiS.


Nowym szefem TAI został Michał Adamczyk, dotychczas prezenter "Wiadomości" TVP. Z kolei wiceszefem flagowego programu informacyjnego Telewizji Polskiej został Marcin Tulicki. Jak informuje serwis wirtualnemedia.pl, to właśnie Tulicki do spółki z nowym wicedyrektorem TAI, Samuelem Pereirą "rozdają teraz karty w redakcji" programu.

Pierwszą wprowadzoną przez nich zmianą miało być przywrócenie po dwóch latach przerwy codziennych kolegiów redakcyjnych "Wiadomości". – Najmniej zadowolona z nich jest Danuta Holecka, która wcześniej w redakcji prawie się nie pojawiała – twierdzą rozmówcy serwisu.

Nowe wytyczne, które otrzymały osoby tworzące "Wiadomości", mają stworzyć przed wyborami czytelniejszy i "mniej łopatologiczny" przekaz programu. – Dyspozycje są takie, żeby trzymać równowagę między różnymi frakcjami na prawicy i nie wdawać się w polityczne gierki, tak jak to było przed kwietniem. Matyszkowicz (obecny prezes TVP – red.) kategorycznie zakazał nawiązywania bliższych relacji z politykami – dodają rozmówcy wirtualnemedia.pl.

Tulicki zastępcą Holeckiej

Pod koniec kwietnia informowaliśmy o tym, że Marcin Tulicki został oficjalnie zastępcą Danuty Holeckiej, która od czterech lat pełni funkcję szefowej "Wiadomości". Tulicki to od lat jedna z głównych postaci programu po przejęciu Telewizji Polskiej przez PiS. "Zasłynął" m.in. podaniem nazwisk i miejsc pracy osób protestujących przed siedzibą TVP po zamachu na prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza, czym naraził je na szykany. 

Jest on też autorem z 2017 roku, w którym negatywnie pokazano kontrmiesięcznicę smoleńską. Jej uczestnicy protestowali m.in. przeciwko przymusowym ekshumacjom ofiar katastrofy lotniczej z 2010 r., które zostały zarządzone przez prokuraturę, instytucję kontrolowaną przez PiS za pośrednictwem ministra–prokuratora Zbigniewa Ziobry.

Tulicki pracuje w TVP od 2016 roku, zaś przed przejściem do centrali był zatrudniony w jej katowickim oddziale. Tulcki przyjaźni się m.in. z Samuelem Pereirą oraz Michałem Adamczykiem. Cała trójka otrzymała w ostatnim okresie awanse w TVP.

Michał Adamczyk przejął stanowisko poprzedniego szefa TAI Jarosława Olechowskiego. – Michał potrafił dobrze żyć z każdą władzą. Oczywiście nie był oddany poprzednim ekipom tak bardzo jak PiS-owi, bo wcześniej były jednak pewne granice, ale zawsze wiedział, jak się ustawić – powiedziała naTemat jedna z osób, która blisko współpracowała z Adamczykiem.

Następstwem zmian w TVP był też awans dla Samuela Pereiry, który był naczelnym portalu internetowego TVP Info od lipca 2017 roku. Wcześniej był wiceszefem redakcji publicystyki TAI, a razem z Dawidem Wildsteinem odpowiadał także za publicystykę w TVP Info.

Czytaj także: https://natemat.pl/486179,jaroslaw-olechowski-zostal-zwolniony-z-tvp-trafil-do-ministerstwa