Sasin odchodzi ze stanowiska. Wieczorem złożył rezygnację
Informację podaje Wirtualna Polska. Ma ona mieć bezpośredni związek z oficjalną zapowiedzią zmian w rządzie, która ma się dokonać w środę 21 czerwca w samo południe. Wówczas przez prezydenta Andrzeja Dudę ma zostać także ogłoszony powrót Jarosława Kaczyńskiego na funkcję wicepremiera.
Przywrócenie po roku Kaczyńskiego na stanowisko ma związek ze strategią na zbliżające się wybory. Co dokładnie planuje PiS, tego na razie nie wiadomo, ale o kierunku kampanii mogą świadczyć zmiany w szefostwie sztabu. Jak pisaliśmy w naTemat, kierownictwo w poniedziałek objął Joachim Brudziński.
Powrót Kaczyńskiego na funkcję wicepremiera rządu
Eksperci komentują, że obranie bliskiego współpracownika prezesa i jednocześnie twardego polityka zwanego "chuliganem z podwórka" na stanowisko szefa sztabu PiS może świadczyć tylko o tym, że kampania przed wyborami parlamentarnymi będzie naprawdę ostra. Politolożka dr Ewa Petrzyk-Zieniewicz powiedziała nawet w naTemat, że będzie to "kampania wojny".
Jeśli faktycznie doniesienia się potwierdzą i do rządu wróci Kaczyński, strategia ta może się jedynie wyostrzyć, a trzony kampanii będą się radykalizować.
Wiele wskazuje również na to, że strategia jest dalekosiężna, bo Jacek Sasin nie jest jedyną osobą, która ma się pożegnać ze stanowiskiem zastępcy premiera Morawieckiego. Jak pisaliśmy w naTemat, taka sama przyszłość ma czekać także szefa MON Mariusza Błaszczaka, ministra kultury i dziedzictwa narodowego Piotra Glińskiego i byłego szefa resortu rolnictwa Henryk Kowalczyk. Ten ostatni ma zostać całkowicie odsunięty z rządu, co nieoficjalnie ustaliło Radio Zet. Reszta nadal ma pełnić swoje funkcje w resortach.