Prigożyn grozi Putinowi zamachem stanu? "Zostanie przywrócona sprawiedliwość w Rosji"
Putin ostrzelał swoich ludzi? Wagnerowcy zapowiadają odwet
Jewgienij Prigożyn – rosyjski biznesmen, do niedawna bliski współpracownik Władimira Putina i założyciel Grupy Wagnera stał się poważnym problemem dla Moskwy. Teraz oskarżył władze Kremla o przypuszczenie ostrzału rakietowego na obozowisko jego grupy.
"Według informacji z terenu napad został przeprowadzony od tyłu, czyli przez wojsko Ministerstwa Obrony Federacji Rosyjskiej. Ci łajdacy rozpoczęli ataki rakietowe na nasze obozy" – przekazał.
"Zginęła duża liczba naszych żołnierzy. Podejmiemy decyzję, jak zareagujemy na tę zbrodnię. Następny krok należy do nas" – dodał.
Żeby zrozumieć powagę całej sytuacji, należy wyjaśnić, że najemnicy Grupy Wagnera także prowadzą walki przeciwko Ukrainie. Prigożyn zaś czerpał ogromne korzyści z zamówień Ministerstwa Obrony Rosji jeszcze w 2014 roku, gdy doszło do nielegalnej aneksji Krymu.
Putin znalazł się w poważnych tarapatach, bowiem Prigożyn zapowiedział działania odwetowe. Jak poinformował, wciąż dysponuje grupą 25 tys. najemników i "zamierza zakończyć ten bałagan".
"Rozpocznę eliminację zła pod postacią dowództwa wojskowego kraju. Sprawiedliwość w armii zostanie przywrócona, a potem sprawiedliwość w całej Rosji" – zapewnił.
Władimir Putin ma poważnego rywala w Rosji. Prigożyn wytacza ciężkie działa
Jeszcze w 2022 roku poinformowaliśmy w naTemat.pl, że według Instytutu Badań nad Wojną Prigożyn tworzy struktury militarne, a także buduje swoją pozycję polityczną, by zagrozić Władimirowi Putinowi.
Obecnie biznesmen stanowi ogromne zagrożenie w sferze informacyjnej. Polityk już udzielił wywiadów, w których obalał putinowską propagandę, według której w Ukrainie ma miejsce operacja specjalna. Wskazywał, że celem było obalenie demokratycznego rządu, żeby Siergiej Szojgu mógł dostać kolejny medal.
Co więcej, Prigożyn oficjalnie oskarżył Szojgu i Walerija Gierasimowa o zbrodnię ludobójstwa na narodzie rosyjskim.
Na konkurenta Putina nie należy jednak patrzeć jak na opozycjonistę. Grupa Wagnera jest sprawcą licznych zbrodni w Ukrainie, ale również w Syrii, Mali i Libii.