Morawiecki widział 3. sezon "Wiedźmina". Ocenia go zupełnie inaczej niż większość fanów
Mateusz Morawiecki o 3. sezonie serialu "Wiedźmin" Netfliksa
Trzeci sezon "Wiedźmina" wylądował w ofercie Netfliksa pod koniec minionego tygodnia. Zagraniczni widzowie zachwycają się produkcją, za to polscy fani podchodzą do niej raczej z dystansem. Jak się okazuje, seans pierwszego odcinka najnowszej odsłony przygód Geralta z Rivii ma już za sobą premier Mateusz Morawiecki, którego wiedźmiński świat pochłonął w drodze powrotnej ze spotkania Rady Europejskiej w Brukseli.
W autorskim podcaście szef polskiego rządu podkreślił, że choć nie uważa siebie za miłośnika "Wiedźmina", ma o nim bardzo dobre zdanie. Zgodził się ze stwierdzeniem wielu entuzjastów prozy pisarza fantasy, który uważają, że historia Białego Wilka przełamała stereotypy kulturowe dotyczące Polaków.
– Ogromna w tym zasługa pokolenia polskich milenialsów, ludzi bez kompleksów, którzy szturmem zdobyli szczyty w kulturze cyfrowej. Nie mam wątpliwości, że to twórcy gry najbardziej przyłożyli się do popularności białowłosego pogromcy potworów. To oni przełożyli fascynujący, ale obcy i nieznany świat słowiańskich legend na uniwersalny język cyfrowej popkultury – mówił Morawiecki w swoim programie.
Premier PiS przyznał, że polscy fani powinni być wyrozumiali wobec twórców adaptacji, ponieważ "jeszcze się taki nie narodził, który by wszystkim dogodził".
Morawiecki dodał także, że "Wiedźmin" jest dla polskiej kultury tym, czym dla kinematografii teaser zachęcający do obejrzenia danego filmu. – Potrzebujemy takich teaserów, które zachęcą do obejrzenia naszej prawdziwej historii, poznania prawdziwej Polski – skwitował.
Czytaj także: https://natemat.pl/495734,wiedzmin-trzeci-sezon-henry-cavill-recenzja-bez-spoilerowLiam Hemsworth szykuje się do roli Geralta z Rivii w 4. sezonie "Wiedźmina"
Jak pisaliśmy wcześniej w naTemat, trzeci sezon "Wiedźmina" – i tym samym ostatnia odsłona, w której zobaczymy aktora jako Geralta z Rivii – została podzielona na dwie części. Pierwsza ukazała się już na platformie 29 czerwca (składa się z pięciu odcinków). Druga zaś wyjdzie 27 lipca i będzie liczyć trzy odcinki.
Cavill pożegnał się z ukochaną sagą Andrzeja Sapkowskiego w październiku minionego roku. Wówczas ogłoszono również, że dwa wiedźmińskie miecze (srebrny na potwory i stalowy na ludzi) przejmie po nim australijski gwiazdor "Igrzysk Śmierci" i były narzeczony Miley Cyrus – Liam Hemsworth.
Hemsworth pragnie wcielić się w rolę Białego Wilka najlepiej jak potrafi. Wiadomo już, że zaczął na poważnie przygotowywać się do występu w 4. sezonie "Wiedźmina". W wywiadzie z serwisem GamesRadar+ odtwórca Jaskra, Joey Batey zdradził, że rozmawiał z australijskim gwiazdorem o jego treningu.
– Wymieniliśmy się mailami, w których opisywaliśmy nasze ulubione fragmenty z książek (...) On w pełni się temu poświęcił. Jego plan treningowy jest niesamowity. Po prostu pochłania książki – powiedział serialowy bard.