Przerażający wypadek pod Szczecinem. Samochód wbił się w ścianę domu
Tragiczny wypadek w Dolicach
Jak poinformowała Komenda Powiatowa Państwowej Straży Pożarnej w Stargardzie, do wypadku doszło w niedzielę niedługo po godz. 7:00. Samochód osobowy uderzył w jeden z domów znajdujących się przy ul. Kolejowej w miejscowości Dolice. Samochodem podróżowały dwie osoby.
– Kierowca nie żyje, a pasażer został zabrany do szpitala – potwierdził w rozmowie z PAP oficer prasowy KPP SP w Stargardzie kpt. Rafał Matysik. Jak dodał, budynek, w który wjechał samochód, to trzyrodzinny dom, z dwóch mieszkań ewakuowano łącznie pięć osób.
Na miejscu działały cztery zastępy straży pożarnej, policja i pogotowie. Aktualnie trwa wyjaśnianie dokładnych okoliczności i przyczyn wypadku.
Burmistrz Dolic zapewnił poszkodowanym mieszkania zastępcze. Powiadomiono nadzór budowlany, który zweryfikuje stan techniczny budynku. Na zdjęciach z miejsca zdarzenia widzimy, że siła uderzenia spowodowała częściowe runięcie muru.
Niepokojące doniesienia
Jak informuje "Gazeta Wyborcza", samochód miał przysłoniętą tylną tablicę rejestracyjną – widniał tam napis "Młoda para". Nie wiadomo jednak póki co, czy auto rzeczywiście wracało z wesela.
Na jaw wyszła jednak inna niepokojąca informacja. Wójt gminy Dolice Grzegorz Brochocki zdradził PAP, że w tym miejscu już od dawna był problem z wypadkami.
– Na tym zakręcie dochodziło już wcześniej do wypadków. Wielokrotnie występowaliśmy do zarządu dróg o postawienie jakichś barier czy fotoradaru – powiedział.