Reżyserka "Barbie" pobiła rekord! Ten wynik wiele znaczy dla kobiet w Hollywood

Zuzanna Tomaszewicz
24 lipca 2023, 13:01 • 1 minuta czytania
Szacunki Box Office z premierowego weekendu filmu "Barbie" są zachwycające. Greta Gerwig pobiła dzięki nim rekord. Reżyserka przechodzi do historii jako kobieta z najlepszym wynikiem otwarcia. Wcześniej tytuł ten należał do twórczyń kina superbohaterskiego.
Greta Gerwig jest reżyserką z najlepszym weekendem otwarcia w historii. To zasługa "Barbie" Fot. AA / ABACA / East News

Greta Gerwig z rekordem za "najlepszy weekend otwarcia" dla kobiety

Greta Gerwig ("Lady Bird" i "Małe kobietki") jest od dziś reżyserką z największym wynikiem otwarcia w historii Box Office. "Barbie" zarobiła już około 155 mln dolarów. Rekord ten ustanowiły wcześniej Anna Boden (w duecie z Ryanem Fleckiem) za "Kapital Marvel" oraz Patty Jenkins za "Wonder Woman". Pierwszy tytuł zarobił w weekend otwarcia 153 mln dolarów, drugi zaś 103,3 mld USD.


Przypomnijmy, że "Barbie" walczy o widza z "Oppenheimerem" Christophera Nolana. Internet ochrzcił nawet rywalizację mianem "Barbenheimer". Oba filmy trafiły do kin tego samego dnia, czyli 21 lipca. Thriller biograficzny o ojcu bomby atomowej może pochwalić się na razie 80,5 mln dolarów ze sprzedaży biletów. Warto mieć na uwadze, że dzieło Gerwig miało znacznie łagodniejsze ograniczenie wiekowe niż tytuł twórcy "Interstellara", co mogło bezpośrednio wpłynąć na jego oglądalność.

Dodajmy również, że komedię o legendarnej lalce okrzyknięto "największym weekendem otwarcia 2023 roku". Dotąd tytuł ten należał do "Super Mario Bros. Film", który zainkasował 146 mln dolarów.

Ogłoszone wyniki Box Office oznaczają, że reżyserce "Barbie", wytwórni Warner Bros. i firmie Mattel zwrócił się cały budżet, który wyniósł 145 mln USD.

"Poszłam na 'Barbie' pokładając całą nadzieję w talent Grety Gerwig. Margot Robbie i Ryanowi Goslingowi udało się zahipnotyzować mnie na tyle, bym mogła przymknąć oko na to, że niektóre elementy filmu wcale nie były takie różowe jak Barbieland. Czy mam na co narzekać? Owszem. Czy każdy film musi mieć podwójną głębię i wiele warstw jak dzieła Christophera Nolana, by zasługiwać na dobrą ocenę? Nie" – czytamy w recenzji filmu w naTemat.

Greta Gerwig wyreżyseruje remake "Opowieści z Narnii"

Jak pisała wcześniej w naTemat, Greta Gerwig ma kolejny duży projekt w zanadrzu. Niebawem stanie za kamerą remake'u "Opowieści z Narnii" na podstawie prozy C.S. Lewisa. W dziełach hollywoodzkiej filmowczyni motywem przewodnim był dotychczas feminizm. Nadchodząca adaptacja powieści fantasy dla dzieci może więc przyjąć zupełnie inny wydźwięk od swojej poprzedniczki z 2005 roku i tym samym odejść od motywów chrześcijaństwa.

Wiedząc, że na pokładzie produkcji znajduje się Gerwig, fanki Zuzanny mogą odetchnąć z ulgą. Reżyserka na pewno nie pozwoli, by ta postać została ukazana jako najgorsza z rodzeństwa Pevensie. (SPOILER!) W książkach Zuzanna nie odpowiada na wezwanie Aslana do wzięcia udziału w ostatniej bitwie o Narnię. Autor sagi zaznacza, że dziewczyna nie wierzy już w istnienie magicznej krainy i jest zaaferowana randkami.

Czytaj także: https://natemat.pl/500150,barbie-z-margot-robbie-zarobi-w-kinie-wiecej-niz-film-avatar-istota-wody