Niesamowite i niezwykle rzadkie zjawisko na niebie. Łowcy Burz uwiecznili tzw. dziurkacz

Maciej Karcz
15 sierpnia 2023, 12:14 • 1 minuta czytania
Zachwycający i niezwykle rzadkie zjawisko ukazało się na granicy polsko-niemieckiej. Mieszkańcy Goerlitz i Zgorzelca na niebie mogli podziwiać cavum, które potocznie nazywa się dziurkaczem.
Zjawisko cavum widziane nad Zgorzelcem Fot. Albin Marciniak/East News/FB/Lubuscy Łowcy Burz

Dziurkacz, czyli cavum nad niebem w Zgorzelcu

Niezwykłe zjawisko pojawiło się na polsko-niemieckiej granicy w poniedziałek 14 sierpnia. Fotografię niezwykłego zjawiska nadesłał w mediach społecznościowych serwis Lubuscy Łowcy Burz.


"Dzisiejsze zjawisko o nazwie cavum uchwycone w Görlitz, na granicy z Polską" – w taki sposób zostało podpisane zdjęcie zamieszczone na Facebooku.

Cavum, czyli dziurkacz. Jak powstaje zjawisko chmury w chmurze?

Dziurkacz powstaje wskutek przechłodzenia cząsteczek wody chmur Altocumulus lub Cirrocumulus. Zimne krople obłoków mogą mieć aż 30 stopni ujemnej temperatury, jednak z braku tzw. jąder kondensacyjnych (innych substancji, które znajdowałyby się pod chmurą) cząsteczki te nie mają na czym się osadzić i ostatecznie zamarznąć.

Jak informują meteorolodzy, struktura chmury może zostać naruszona np. przez spaliny, jakie na niebie zostawia samolot. W takiej sytuacji przechłodzone cząsteczki wody łączą się z nimi, jednocześnie zamarzając. W takiej sytuacji utworzone cząsteczki lodu zaczynają opadać, jednak nie docierają do ziemi z powodu wysokiej temperatury w tej części atmosfery. W takiej sytuacji w środku obłoku tworzy się idealna dziura.

W pustej przestrzeni może utworzyć się kolejna chmura, którą zawsze w przypadku zjawiska dziurkacza jest Cirrus.

Wały szkwałowe na niebie nad Polską

Jak pisaliśmy w naTemat, pod koniec czerwca br. nad polskim niebem zaobserwowano chmury, które przywołują na myśl Armagedon. Wały szkwałowe, bo o nich mowa, zostały zauważone w województwie świętokrzyskim.

Zjawisko te powstaje na czele nasuwających się chmur burzowych, gdy chłodne i ciężkie masy powietrza na swój sposób wślizgują się pod masy tego cieplejszego.

Zaobserwowania wału szkwałowego to ostatni dzwonek, żeby schronić się w bezpiecznym miejscu. Jeśli jednak burza przemieszcza się w szybkim tempie, zmiana pogody może nastąpić tuż po wystąpieniu wałów szkwałowych.