Przebój Queen usunięty z nowej składanki. Freddie śpiewa w nim o "dziewczynach z grubymi tyłkami"

Bartosz Godziński
22 sierpnia 2023, 14:07 • 1 minuta czytania
Utwór "Fat Bottomed Girls" przez cztery dekady trafiał na składanki z największymi przebojami grupy Queen. Na najnowszym wydaniu kompilacji "The Greatest Hits" się jednak nie znalazł, bo mógłby najwyraźniej zgorszyć młodych odbiorców. Chodzi o tekst, który w dzisiejszych czasach jest niepoprawny politycznie.
Jeden z przebojów Queen nie trafi na kultową składankę. Jest o "dziewczynach z grubymi tyłkami" Fot. Photoshot/REPORTER

"Fat Bottomed Girls" to piosenka napisana przez Briana Maya, która znalazła się na płycie Queen "Jazz" z 1978 roku, a od 1981 roku trafiała na kolejne wydania składanek "The Greatest Hits". Doczekała się też teledysku, który na samym YouTube został puszczony 116 milionów razy.


O czym jest piosenka "Fat Bottomed Girls" Queen?

Nie ma więc wątpliwości, że to przebój Queen, który przez lata nie wzbudzał większych kontrowersji. Freddie śpiewa w nim (niekoniecznie na podstawie doświadczeń swoich czy Maya), że m.in. był chuderlakiem, który nie wiedział, co jest dobre, a co złe. To się zmieniło za sprawą pewnej opiekunki.

But I knew life before I left my nursery Left alone with big fat Fanny She was such a naughty nanny Heap big woman, you made a bad boy out of me Poznałem życie, jeszcze zanim opuściłem mój dziecięcy pokój Kiedy zostałem sam z wielką, grubą Fanny Była tak frywolną opiekunką Wielka kobieto, to ty zrobiłaś ze mnie złego chłopaka"Fat Bottomed Girls"Queen

W piosence kilka razy przewija się też slogan głoszący, że "dziewczyny z grubymi tyłkami wprawiacie w ruch rozkołysany świat" ("Fat bottomed girls, You make the rockin' world go round"). Ogólnie podmiot liryczny wyraża fascynację krąglejszymi kobietami, a cała piosenka hołduje takim kształtom.

Można się pokusić o odważne stwierdzenie, że tekst, choć lekko zbereźny, jest ciałopozytywny, bo piosenek i teledysków ze szczupłymi dziewczynami mamy aż nadto. Wycinanie tej piosenki jest więc paradoksalnie... fatfobiczne.

Jednak po prostu samo słowo "gruby" / "fat" w dzisiejszych czasach jest uznawane za obraźliwe i pewnie o to głównie chodzi. Np. w najnowszych wydaniach książek dla dzieci Roalda Dahla też jest usuwane lub podmieniane.

Piosenka o "dziewczynach z grubymi tyłkami" nie trafiła na nową kompilację "The Greatest Hits"

Nożyce politycznie poprawnych cenzorów teraz dopadły i zespół Queen. "Daily Mail" donosi, że wytwórnia Universal Records nie zamieściła na "Fat Bottomed Girls" na nowej składance "The Greatest Hits". Okrojona kompilacja trafiła na nową platformę muzyczną Yoto skierowaną dla młodych odbiorców. Rzeczywiście mogą zapoznać się z największymi szlagierami... z wyjątkiem tego jednego.

"Daily Mail" podaje, że przemysł muzyczny jest zaskoczony tym posunięciem, ale ponoć szefostwo uznało, że zrobienie z "Fat Bottomed Girls" singla było złą decyzją, bo jest "tylko trochę zabawny".

Do tego singiel już wcześniej wywoływał dyskusję dotyczącą oryginalnej okładki, na której nieliczni mogli zobaczyć rozebraną dziewczynę jadącą na rowerze. Niektóre sklepy nie chciały sprzedawać takiego wydania płyty, więc w nowszych wersjach pani miała majtki.

Przy składance z przebojami Queen pojawiło się ostrzeżenie dla rodziców

Wracając jeszcze do ocenzurowanej składanki. Na stronie jest przy niej ostrzeżenie: "Prosimy zwrócić uwagę na to, że teksty niektórych piosenek zawierają treści dla dorosłych, w tym sporadyczne odniesienia do przemocy i narkotyków. Są to oryginalne i nieedytowane nagrania. Chociaż nie padają wulgaryzmy, to zaleca się zachowanie uwagi rodzicielskiej podczas odtwarzania tego materiału w obecności młodszych dzieci".

O jakiej przemocy mowa? Pewnie o tę m.in. w "Bohemian Rhapsody", gdzie słyszymy np. "Mamo, właśnie zabiłem człowieka" / "Mama, just killed a man". To była jednak metafora i chodzi tutaj o porzucenie dawnego życia i stanie się kimś nowym - ten kawałek jest uznawany za coming out Freddiego.

Narkotyki? Np. w "Bicycle Race" jest fragment "Ty mówisz kok, ja mówię -aina" / "You say coke, I say 'caine". Po angielsku brzmi to zdecydowanie lepiej. Co ciekawe, pojawia się tam też nawiązanie do "dziewczyn z grubymi tyłkami" ("Fat bottomed girls, they'll be riding today"), ale na to już przymknięto ucho.