Nie tylko raper Akash od płaskiej Ziemi. Oto inni artyści, którzy uwierzyli w teorie spiskowe
Czy Ziemia jest płaska? Czy Stanley Kubrick wyreżyserował lądowanie na Księżycu? Czy zamiast pandemii powinniśmy mówić "plandemia"? Czy strzelaniny w amerykańskich szkołach to jedynie propagandowe przedstawienia z udziałem wynajętych aktorów? Czy wśród ludzi żyją bioroboty? Czy 5G jest niebezpieczne? Tape Recorder Mind Control?
Niektóre z tych pytań mogą pojawić się, jeżeli przez przypadek zabrnęliśmy w jakieś dziwne miejsca w internecie, które opanowali zwolennicy teorii spiskowych (ewentualnie jeżeli przyjrzymy się przekonaniom niektórych kandydatów na posłów Konfederacji).
Teorie spiskowe nie są jednak niczym nowym wśród gwiazd i celebrytów, którzy – niestety – często są traktowani jako wyrocznie, eksperci od tematów wszelakich, tylko dlatego, że akurat nagrali popularną piosenkę, zagrali w filmie lub potrafią rzucać piłką do kosza.
Niedawno pisaliśmy o Akashu (dawniej AK-47), raperze z Poznania, który postanowił wypuścić w powietrze balony z zamontowanymi kamerami 360 stopni, by sprawdzić, czy Ziemia jest płaska.
"Największy sekret dzisiejszych czasów. Ziemia to trójwymiarowa czasoprzestrzeń z horyzontem i perspektywą zaprojektowana w konkretnej gęstości. Żadnych kulistych planet, żadnej przestrzeni kosmicznej, żadnego ogromnego słońca oddalonego o miliony kilometrów… To projekcja umysłu, o wysoce zaawansowanej matematycznie matrycy, poruszająca się po "ograniczonej" płaszczyźnie, zawartej w firmamencie, szerzej zwanym "kopułą nieba". Tak, nazwijcie mnie odklejonym od tej kopuły" – pisał w maju 2022 roku artysta, cytowany przez portal glamrap.pl.
Oczywiście Akash to niejedyny muzyk na polskiej scenie, który załapał się na wagonik zwątpienia i szukania "niepopularnych prawd". Edyta Górniak i jej opowieści o imitujących ludzi biorobotach i życiu przez cztery tysiące lat czy Iwan Komarenko otwarcie sprzeciwiający się obostrzeniom nałożonym na obywateli w trakcie pandemii covid-19 to oczywiści zawodnicy w sztafecie o foliowe medale.
Warto jednak przypomnieć też nieco mniej znane przykłady, jak np. poznański raper Kali, który w trakcie trwania wspomnianej pandemii zarapował swój kawałek do akcji Hot16Challenge2. Zaczął go słowami:
"Właśnie tak, je*ać pseudopandemię, QAnon, QAnon. Dawno sie nie gryzę w język mam wyje*ane, a ty w prawdę możesz wierzyć co dzień karmiony kłamstwem / Żeby było jasne: robię to dla służby zdrowia pani Kasiu rękawiczki, choć pandemia to parodia / Je*ać NFZ i NWO, globalizm, wirusem Bill GATES ze swoimi szczepionkami".
Dla przypomnienia: ideą akcji było finansowe wsparcie służb walczących z koronawirusem. Natomiast QAnon był anonimową osobą lub całą grupą osób, które miały udostępniać rzekome tajemnice amerykańskiego rządu. Na bazie tego powstał ruch zrzeszający zwolenników różnej maści teorii spiskowych, wśród których znalazła się też taka, że światem rządzi sieć pedofilów handlujących dziećmi, powiązanych m.in. z Hillary Clinton.
W styczniu 2021 roku fani Donalda Trumpa, wśród których byli też zwolennicy wspomnianego QAnona, przeprowadzili szturm na Kapitol. W trakcie tych wydarzeń życie straciło pięć osób.
Jednak teorie spiskowe mają się też dobrze wśród gwiazd i celebrytów także za granicami naszego kraju. W 2022 roku serwis eonline.com poinformował, że amerykański koszykarz NBA Shaquille O’Neal wciąż utrzymuje, że Ziemia jest płaska (po raz pierwszy sportowiec podzielił się tą teorią w okolicach 2017 roku).
"Leciałem dziś przez 20 godzin. Ani razu samolot nie odwrócił się do góry nogami" – O’Neal tłumaczył wtedy swój lot ze Stanów Zjednoczonych do Australii.
Ciężko stwierdzić, czy też dzisiaj O’Neal pogratulowałby starań wspomnianemu wcześniej Akashowi, wiadomo jednak raczej napewno, że nie zrobiłaby już tego Bobby Brown – gwiazda słynnego serialu na Netflix "Stranger Things".
W 2014 roku aktorka też miała pewne wątpliwości co do tego, czy Ziemia jest okrągła, jako że lecąc samolotem nigdy nie widziała zakrzywienia planety. Co ciekawe, w listopadzie 2022 roku Brown poddała się... wykrywaczowi kłamstw, gdzie zapytano ją m.in., czy nadal uważa, że Ziemia jest płaska. Odpowiedziała, że nie.
Warto też dodać, że Brown miała 14 lat, kiedy wydawało się jej, że Ziemia może być płaska. To właściwie mogłoby być już puentą tego tekstu.
Słynnych osób, artystów czy celebrytów, którzy wierzą w teorie spiskowe, jest oczywiście znacznie więcej. Jak podaje serwis "Star Insider" aktor Woody Harrelson wierzy, że za ataki na World Trade Center odpowiadał rząd USA (w pewnym sensie tak, panie Harrelson, ale chyba nie takim, jak się panu wydaje).
Natomiast Jeremy Clarkson, prezenter, który zyskał sławę dzięki programowi motoryzacyjnemu "Top Gear" przyznał, że zmiany klimatyczne są faktem, dopiero gdy na własne oczy zobaczył ich skutki podczas podróży po Azji.
Osobiście nie mam żadnego problemu z tym, w co wierzą te osoby. Mają do tego święte prawo, jeżeli nie robią innym ludziom krzywdy (a z tym bywa niestety różnie – chociażby w kontekście wspomnianej pandemii).
Nie twierdzę też, że w niektórych teoriach spiskowych nie leży czasem jakieś ziarnko prawdy lub że nie są one przyczynkiem do głębszego zbadania jakiegoś zagadnienia (przypominam, że ledwo co publicznie pokazano w meksykańskim Kongresie ciała humanoidalnych istot, które rzekomo nie były ludźmi).
Problem zaczyna się jednak wtedy, gdy jesteśmy gotowi przyjąć bezkrytycznie czyjąś kompletnie odklejoną bzdurę – bez sprawdzania źródeł i przyjmując ją jako pewnik; tylko dlatego, że tego kogoś lubimy.
Czytaj także: https://natemat.pl/510229,raper-akash-wzniosl-balony-z-kamerami-sprawdzi-czy-ziemia-jest-plaska