Zborowska oburzona tym, co wygadują w Konfederacji. Ma apel do zwolenniczek tej partii
Zofia Zborowska uderza w Konfederację. W tle spotkanie Fundacji Patriarchat
Zofia Zborowska-Wrona słynie z tego, że owija w bawełnę, jeśli chodzi o mówienie o swoich poglądach i refleksjach. Tak było i tym razem, kiedy zapoznała się ze wstrząsającymi słowami, które padły podczas konwencji założycielskiej Fundacji Patriarchat.
W sobotę (16 września) podczas spotkania w Warszawie występowali m.in. pomysłodawca fundacji Mateusz Curzydło, dawniej lider stowarzyszenia Patriarchat, i prawicowy publicysta Ronald Lasecki.
Na wydarzeniu obecni byli również Janusz Korwin-Mikke i Damian Adam Marks reprezentujący Konfederację, szef fundacji PAFERE Jan Kubań, a także aktywista działający na rzecz praw ojców, Jakub Wnuk.
Lasecki zaznaczył, że "zdrowe" dla kobiet byłoby traktowanie ich jako elementu majątku oraz ograniczenie ich uprawnień w kontekście podejmowania decyzji.
Aktorka postanowiła odnieść się do tego, co sądzi o tym, że ludzie związani z Konfederacją mówią jakby nigdy nic o traktowaniu kobiet jako "części dobytku" i nazywają to "zdrowym układem".
– I teraz wytłumaczcie mi dziewczyny. Co trzeba mieć w głowie, żeby głosować na Konfederację? Chcecie być częścią dobytku mężczyzny? K**wa błagam was, dziewczyny błagam was – zwróciła się do kobiet.
– Myślcie samodzielnie, myślcie samodzielnie i idźcie na wybory. Nie idąc na wybory, bo nie masz, na kogo głosować, bo p******ę politykę. (...) Godzisz się na to, żeby takie osły (...) doszły do jeszcze większej władzy, żeby zamknęli cię w kuchni, zrobili z ciebie maszynę do rodzenia dzieci i zabrali ci prawa wyborcze – dodała stanowczo Zborowska.
Skierowała pytanie do swoich followersów: "jakim cudem kobieta może głosować na Konfederację?". Aktorka nie musiała długo czekać na odpowiedzi. "A jakim cudem na Koalicję Obywatelską?" – brzmiała jedna z nich. Zborowska odparła na to: "mamy pierwszą merytoryczną odpowiedź kobiety, która chyba będzie głosować na Konfe".
Potem influencerce puściły nerwy, gdy w odpowiedziach przeczytała zdanie: "Lepsza Konfa niż Koalicja Obywatelska".
"Czy wy jesteście głuche i ślepe? Kolesie otwarcie mówią, że nie można traktować kobiety jak partnera, tylko część dobytku. Że jesteście czymś więcej niż zwierzęta. To jest dla was ok? Wasze przodkinie się k**wa za was wstydzą! Walczyły o to, co wy chcecie przepi**niczyć, bo tak wam facet mówi? Myślcie samodzielnie!" – zaapelowała ponownie.
Żona Andrzeja Wrony udostępniła u siebie także relację, która pojawiła się na instagramowym koncie jej koleżanki, Olgi Legosz, która aktywnie działa na Instagramie. Poza tym można kojarzyć ją z programem "Miasto kobiet" na TVN Style.
Legosz także zapoznała się z filmem ze spotkania kontrowersyjnej Fundacji. "Prośbę mam: ktoś zna tego Mateusza Curzydło albo Ronalda Laseckiego? Albo innych? Bo jak ja słyszę, że goście chwalą sułtana Brunei (Brunea nie zakazał okaleczania narządów kobiecych) to myślę, że ci faceci może mają jakieś żony, jakieś córki i trzeba zawiadomić lokalne służby, żeby rodzina była objęta szczególnym nadzorem, bo ryzyko tragedii jest duże" – napisała influencerka, a Zborowska się z nią zgodziła.