Markowski zagra z Perfectem. Zrobi wyjątek dla przyjaciela, który jest w ciężkiej sytuacji

Joanna Stawczyk
26 września 2023, 17:21 • 1 minuta czytania
Grzegorz Markowski dwa lata temu ogłosił, że z powodu pogarszającego się stanu zdrowia nie będzie już koncertował z formacją Perfect. Tymczasem okazuje się, że za niecały miesiąc fani będą mogli usłyszeć go ponownie na scenie wraz z zespołem. Wiadomo, dlaczego muzyk zdecydował się na taki wyjątek.
Grzegorz Markowski zagra z Perfectem. Wokalistka chce pomóc przyjacielowi Fot. WOJCIECH STROZYK/REPORTER

Grzegorz Markowski zagra z Perfectem. Wokalistka chce pomóc przyjacielowi

Jakiś czas temu Grzegorz Markowski wycofał się z życia publicznego, a nowe informacje o jego stanie i samopoczuciu pojawiają się w mediach głównie dzięki jego córce.


Teraz podjął nieoczekiwaną decyzję, motywowaną chęcią wsparcia bliskiego przyjaciela. Jerzy Oliwa, realizator dźwięku i bliski przyjaciel Markowskiego zmaga się z rakiem. Zespół Perfect zaangażował się w pomoc w jego leczeniu.

22 października odbędzie się specjalny koncert mający na celu zebranie środków na leczenie Oliwy. Wśród występujących znajdą się znane postacie polskiej sceny muzycznej, takie jak Krzysztof Cugowski, Maciej Maleńczuk, Pudelsi, Renata Przemyk czy Maciej Balcar z Dżemu.

Jednak największym zaskoczeniem dla fanów będzie powrót Grzegorza Markowskiego na scenę wraz z zespołem Perfect. Wokalista postanowił wesprzeć przyjaciela w trudnych chwilach.

Dla wielbicieli taty Patrycji Markowskiej będzie to wyjątkowy moment, być może jedyny taki po zakończeniu jego kariery muzycznej.

Adrenalina & Perfect. Grzegorza Markowskiego zastąpił Piotr Skóra

Zespół Perfect obchodził jubileusz 40-lecia w 2020 roku i zagrał ostatnie koncerty z Grzegorzem Markowskim. Muzycy jednak nie złożyli instrumentów, tylko postanowili dalej grać takie hity "Nie płacz Ewka", "Niewiele ci mogę dać" czy "Wszystko ma swój czas". Nie jako Perfect, ale w ramach projektu: Adrenalina & Perfect z Piotrem Skórą na wokalu. Wyjaśnili to na Facebooku.

Ze względu na ogromne zainteresowanie Fanów koncertami Perfect-u, Jacek Krzaklewski, Ryszard Sygitowicz oraz dawny basista Perfect-u Mietek Jurecki (obecnie Budka Suflera), za namową kultowego Fan Clubu Perfect-u "Adrenalina", przystępują gościnnie do projektu Adrenalina & Perfect, który współtworzą: wokalista Piotr Skóra (występ m.in z Perfect-em), gitarzysta Bartosz "Bratek" Wójcik, basista Adrian Szupke oraz perkusista Krzysztof "Junior" Żurek - artyści którzy od lat występują na scenie z Jackiem Krzaklewskim oraz Mietkiem Jureckim. Kanony zespołu Perfect w połączeniu z nową energią, owocują wybuchową wręcz mieszanką “perfekcyjnej adrenaliny“. W repertuarze, oprócz legendarnych klasyków, które kochają Fani Perfect-u, znajdą się również kompozycje nowe.Adrenalina & Perfect

Adrenalina to fanklub Perfectu założony właśnie przez Piotra Skórę. Co ciekawe, już w 2013 roku na zlocie fanów wystąpił u boku Markowskiego.

Zaśpiewali kawałek "Pepe wróć" z pierwszego albumu ("Perfect") z 1981 r. Dekadę później Skóra zastąpił Grzegorza Markowskiego.

"Jest taki rodzaj nostalgii i smutku, że coś się kończy, jakiś rozdział"

Pod koniec kwietnia tego roku Patrycja Markowska w wywiadzie dla Plejady przyznała, że sama stara się nie zmuszać ojca do aktywności scenicznej, jeśli sam nie czuje się już na siłach.

"Bardzo trudno wyczuć moment, do którego mogę go namawiać, natomiast każde nasze wyjście na scenę jest niewyobrażalnym przypływem energii, takim świętem i wzruszeniem. Naprawdę się wzruszam i on też. Kiedy śpiewamy piosenkę 'Niewiele ci mogę dać', której nie chciałam z nim śpiewać, w ogóle nie ruszałam utworów Perfectu, ale kiedyś zaśpiewaliśmy ją po raz pierwszy... to jest jakaś taka aura najwyższego kosmosu. Zawsze będę za to bardzo wdzięczna. To już się zdarza bardzo sporadycznie i nie wiem, na ile go jeszcze ciągnąć za rękę" – oznajmiła.

Wokalistka przyznała, że dla niej nie tylko jako dla córki, ale przede wszystkim jako dla fanki Perfectu też nie jest to łatwe, aby pogodzić się z tym, że to definitywny koniec muzycznej kariery jej ojca.

"To jest niezwykle trudne, bo ja całe życie stałam pod sceną jako największa fanka Perfectu i patrzyłam jak na najlepszy zespół na świecie, jeden z najlepszych. (...) Jest taki rodzaj nostalgii i smutku, że coś się kończy, jakiś rozdział" – stwierdziła.

Artysta obecnie cieszy się emeryturą wraz ze swoją żoną. "Oni się bardzo kochają z moją mamą, chodzą do lasu z psem, czasami sobie gdzieś pojadą, mogą podróżować. Myślę, że jeśli ma się 70 lat i taki dorobek na karku, to rzeczywiście ma się prawo robić to, co się chce robić" – powiedziała córka wokalisty Perfectu.

Markowska wyznała, że tata co jakiś czas przypomina jej o tym, by dbała o work-life balance. "Ciągle do mnie mówi: jeden dzień w dresie, w piżamie, wyłączasz telefon, musisz tak robić. On bardzo o to u mnie walczy, naprawdę" – zaznaczyła.