Takiego premiera chcą Polacy, jeśli wygra opozycja. W sondażu widać prostą zależność

Łukasz Grzegorczyk
27 września 2023, 07:59 • 1 minuta czytania
Kto powinien zostać premierem, jeśli wybory wygra opozycja? Takie pytanie zadano Polakom w jednym z najnowszych sondaży. I chociaż może się wydawać, że faworytem jest Donald Tusk, to widać prostą zależność i wyraźnego lidera.
Polacy wskazali, kto powinien być premierem, jeśli wygra opozycja. Fot. ANDRZEJ IWANCZUK/REPORTER

"Gdyby szeroko pojęta opozycja wygrała jesienne wybory, to kto – według Pana/Pani opinii – powinien zostać premierem?" – dokładnie takie pytanie padło w sondażu UCE Research dla Onetu.


W badaniu można było wybrać Donalda Tuska, Rafała Trzaskowskiego, innego polityka opozycji lub udzielić odpowiedzi: "nie wiem/ciężko powiedzieć".

Tusk czy Trzaskowski – kto premierem?

W sondażu zdecydowanym liderem został Trzaskowski, który uzyskał 31,4 proc. Wynik Tuska może być zaskoczeniem, ponieważ wskazało go zaledwie 16,8 proc. badanych. Aż 27 proc. osób nie wiedziało, kogo wybrać. Z kolei 24,7 proc. zdecydowałoby się na innego polityka opozycji.

A jak to wygląda, jeśli przyjrzymy się dokładniej elektoratom partii opozycyjnych? Wśród wyborców Koalicji Obywatelskiej Trzaskowski wygrywa z Tuskiem w układzie: 47,3 proc. do 40 proc.

W przypadku Lewicy przewaga obecnego prezydenta Warszawy jest miażdżąca – wynosi 45,3 proc. do 15,8 proc. Wśród zwolenników Trzeciej Drogi Trzaskowski znowu był liderem. Wygrał w stosunku 49,3 proc. do 14,1 proc.

Elektorat PiS i Konfederacji był najbardziej... zbuntowany, jeśli chodzi o proponowane w sondażu nazwiska. Najczęściej wskazywano na innego polityka opozycji, odpowiednio 40,1 proc. oraz 43,3 proc.

Sondaż został przeprowadzony przez UCE Research dla portalu internetowego Onet.pl w dniach 22-24 września 2023 r. na próbie 1013 osób metodą CAWI.

Komu najbardziej ufają Polacy?

Warto przypomnieć, że Andrzej Duda wyprzedził Rafała Trzaskowskiego i powrócił na fotel lidera w rankingu zaufania do osób publicznych. Notowania poprawili Mateusz Morawiecki i Donald Tusk – wynikało z najnowszego sondażu IBRiS dla Onetu, którego wyniki opisywaliśmy niedawno w naTemat.

O kryzysie wizerunkowym można za to mówić w przypadku Michała Kołodziejczaka. Lider Agrounii zanotował ogromny wzrost nieufności, ale stał się też bardziej rozpoznawalny.

Dodajmy też, że 26 września pojawiły się informacje o problemach Tuska w trwającej kampanii. Do Sądu Okręgowego w Legnicy wpłynął pozew w trybie wyborczym przeciwko liderowi KO. Złożyli go Bezpartyjni Samorządowcy za słowa o "przystawkach PiS" i "pomocnikach Kaczyńskiego". BS domagają się przeprosin na wiecach, w telewizji oraz mediach społecznościowych.

Z kolei sondaże z poparciem dla poszczególnych partii wyglądają coraz ciekawiej. Nowe badanie IPSOS dla Oko.Press i TOK FM niespodziewanie przyniosło podobną konkluzję, co opublikowane w poniedziałek 25 września badanie United Surveys dla Wirtualnej Polski. Kluczową rolę przy ostatecznym rozkładzie sił w nowym Sejmie może odegrać poseł mniejszości niemieckiej.