Syn Prigożyna przejmuje interesy ojca. Ma konkretny plan ws. Grupy Wagnera

Maciej Karcz
03 października 2023, 08:53 • 1 minuta czytania
Syn Jewgienija Prigożyna, Paweł, miał przejąć kontrolę nad Grupą Wagnera. Według nieoficjalnych doniesień młody Prigożyn ma negocjować z władzami Rosji powrót najemników na front w Ukrainie. Ponadto chce pomścić ojca i odzyskać wszystkie pieniądze, jakie Jewgienijowi winne jest ministerstwo obrony.
Paweł Prigożyn, syn Jewgienija, miał przejąć kontrolę nad Grupą Wagnera Fot. HANDOUT/AFP/East News

Paweł Prigożyn przejmuje majątek ojca Jewgienija

Szef Grupy Wagnera pozostawił w spadku niemałe imperium biznesowe, jednak okazuje się, że cały majątek trafił w ręce jego syna Pawła. Jewgienij Prigożyn w swoim testamencie całkowicie pominął swoje córki, co miało wywołać rozłam w rodzinie.


Według "The Independent" młody Prigożyn, w związku z przejęciem wszystkich interesów ojca postawił sobie jasny cel – odzyskać wszystkie pieniądze, jakie należały się Jewgienijowi. Głównym dłużnikiem byłego szefa wagnerowców miał być rząd Rosji, a dokładniej ministerstwo obrony.

Kilka dni po "marszu na Moskwę" Władimir Putin upublicznił, że w latach 2022-2023 firmy Prigożyna zarobiły w rosyjskim MON 930 milionów dolarów, jednak okazuje się, że pieniądze te nie trafiły na konto szefa Grupy Wagnera. I właśnie o te zaległości będzie walczył 25-letni Paweł.

Co ciekawe, z tym samym resortem młody Prigożyn ma negocjować powrót najemników na front w Ukrainie. Jak podał z kolei "The Times", dziedzic fortuny Jewgienija ma znajdować się pod naciskami głównego dowódcy Grupy Wagnera, Michaiła Watanina. Nie jest wiadome jednak, czy bojownicy PKW Wagner ponownie wezmą udział w wojnie jako prywatna formacja, czy też zostaną wcieleni do Rosgwardii.

Jewgienij Prigożyn nie żyje

Przypomnijmy, Jewgienij Prigożyn zginął w katastrofie lotniczej 23 sierpnia. Tego dnia w obwodzie twerskim rozbił się należący do firmy Prigożyna samolot Embraer Legacy 600, który leciał z Moskwy do Petersburga.

Na pokładzie był między innymi założyciel Grupy Wagnera, jego zastępca i szef ochrony Walerij Czekanow, dowódca Dmitrij Utkin oraz kilku najemników. Zginęli wszyscy pasażerowie lotu i troje członków załogi. Łącznie było to 10 osób.

Przyczyny katastrofy embraera wciąż nie są znane. Hipotezy są dwie. Chodzi o zestrzelenie samolotu przez system przeciwlotniczy S-300 oraz eksplozję bomby na pokładzie maszyny. Według analityków amerykańskiego Instytutu Studiów nad Wojną (ISW), Władimir Putin chciał zemścić się za upokorzenia spowodowane zbrojnym buntem Grupy Wagnera i zlecił zabójstwo Prigożyna. Taki scenariusz można było zresztą łatwo przewidzieć.