Zalewska przeprosiła Pomaską. "W poczuciu głębokiej niesprawiedliwości"
Zalewska przeprasza Pomaską
Anna Zalewska wypełniła w środę nakaz Sądu Apelacyjnego w Gdańsku, który w trybie wyborczym orzekł, że europosłanka PiS musi przeprosić Agnieszkę Pomaską (KO). Chodzi o wpis nawiązujący do zdjęcia Pomaski rozdającej ulotki koło samochodu z wulgarnym napisem. Zalewska stwierdziła w nim, że program przeciwników politycznych PiS to "hejt i nienawiść".
Polityczka PiS musiała opublikować przeprosiny w serwisie X (dawny Twitter) w ciągu 24 godzin. Zrobiła to niedługo przed północą, zaznaczając w swoim tweecie, że robi to "w poczuciu głębokiej niesprawiedliwości". Do wpisu załączyła screena czarnej planszy, na której drobną białą czcionką napisana jest treść przeprosin.
Zalewska wyłączyła co prawda możliwość komentowania wpisu, jednak zyskał on spore zasięgi w serwisie z racji tego, że osoby, które na post chciały zareagować, cytowały go i podawały dalej.
Duża część komentujących zwróciła uwagę na to, że za sprawą czcionki łatwo przeprosiny Zalewskiej przegapić. "Ma ktoś pożyczyć lupę?" – skomentowano na profilu programu satyrycznego "Szkło kontaktowe".
Rano Agnieszka Pomaska opublikowała na swoim koncie w X screen wpisu Zalewskiej, na którym tekst przeprosin jest znacznie większy "Trochę powiększyłam, żebyście nie musieli czytać przez lupę" – stwierdziła.
"Pomóżcie proszę – niech o kłamstwach polityków PiS usłyszą w każdym zakątku Polski" – zaapelowała Pomaska.
Za co Zalewska musiała przeprosić Pomaską?
Była minister edukacji w rządzie PiS przegrała proces wyborczy, który Agnieszka Pomaska wytoczyła jej po opublikowanym przez Zalewską wpisie na platformie społecznościowej X. Zalewska zamieściła w nim nagranie sprzed kilku lat, na którym Pomaska próbuje wyłączyć głośnik osób popierających Andrzeja Dudę.
"Poznajecie Państwo? Czy to Pani poseł PO, która podobno nie ma nic wspólnego z wulgarnym napisem za szybą samochodu? Agresja, hejt i nienawiść – to jest ich program!" – tak podpisała materiał europosłanka PiS.
Jej słowa są nawiązaniem do zdjęcia Agnieszki Pomaski, która stoi obok samochodu z napisem "Głosowałeś na PiS? To wypie*****j". Posłanka tłumaczyła, że samochód nie należał do niej, ani do jej współpracowników i jedynie przechodziła obok niego. Po tym, jak Pomaska wytoczyła Zalewskiej proces, eurodeputowana wielokrotnie zamieściła tę fotografię na swoim profilu.