"Ręce opadają". Aż trudno uwierzyć, co robił Błaszczak, zamiast być na spotkaniu NATO

Dorota Kuźnik
12 października 2023, 12:25 • 1 minuta czytania
Bez szefa polskiego MON odbyło się dwudniowe spotkanie przywódców resortów obrony krajów NATO. Błaszczaka zastąpił na nim ambasador RP Tomasz Szatkowski. W tym czasie polski minister był na poligonie w Nowej Dębie i w Wołominie. Na Twitterze pochwalił się również obecnością na specjalnym pokazie serialu TVP "Reset".
Szefowie MON NATO rozmawiali o bezpieczeństwie. Błaszczak oglądał "Reset" Fot. Twitter @@MON_GOV_PL / Grzegorz Bukala/REPORTER

– W Wojsku Polskim dzieje się bardzo dobrze – mówił podczas wizyty na krajowych poligonach szef MON Mariusz Błaszczak. Odwiedził on je w tym samym czasie, w którym w Brukseli debatowali przywódcy resortów obrony krajów NATO. Na spotkaniu niespodziewanie pojawił się nawet Wołodymyr Zełenski. Błaszczaka zabrakło.


Ważne powody powstrzymały Błaszczaka?

Nieobecność polskiego szefa MON skomentował w naTemat gen. Bogusław Pacek. Jak wskazał, nieobecność musiała wynikać z ważnych powodów.

Ogromnie żałuję, że relacje między Polską a Ukrainą nie poprawiają się, lecz wręcz przeciwnie utrzymują się na złym poziomie. Nieobecność szefa resortu obrony Polski na spotkaniu ministrów dotyczącym m. in. Ukrainy z całą pewnością wpisuje się w kontynuację tych złych relacji. Natomiast biorąc pod uwagę sytuację w Polsce, mogła ona (nieobecność - red.) widocznie wynikać z obciążeń ministra Mariusza Błaszczaka. gen. Bogusław Pacek

Zamiast na spotkaniu NATO Błaszczak oglądał "Reset"

Z informacji opublikowanych na Twitterze MON wynika, że w czasie dwudniowego spotkania przywódców MON Mariusz Błaszczak robił objazd po polskich poligonach. Pojawił się między innymi w Nowej Dębie i w Wołominie, gdzie wziął udział w pokazie serialu TVP "Reset".

Zdaniem Tomasza Siemoniaka, byłego sekretarza stanu w MSWiA i rzecznika MON w latach 1998-2000, to niedopuszczalna sytuacja.

– Jest sekretarz obrony USA, przyjeżdża prezydent Ukrainy, a Minister Błaszczak w tym czasie uczestniczy w jakiejś wyjazdowej imprezie w Wołominie, promując serial "Reset". To jest ktoś, kto partyjne sprawy przedkłada na sprawy państwa. Nie po raz pierwszy, ale tu jest to rażące. Nie ma politycznego głosu polski w takim momencie i nie ma kontaktu. Ręce opadają – skomentował w naTemat.

"Niezastąpiony" Błaszczak, zastąpiony ambasadorem na spotkaniu NATO

Polskę na spotkaniu reprezentował ambasador RP przy NATO Tomasz Szatkowski. Jak powiedział w naTemat gen. Pacek, Błaszczaka podczas spotkania powinien zastąpić jednak sekretarz stanu MON.

Zdania, że na tym spotkaniu Błaszczak był nie do zastąpienia, jest natomiast Tomasz Siemoniak, który powiedział, że obecność Szatkowskiego była jedynie zastępstwem technicznym.

– Temat Ukrainy jest tam w końcu tylko jednym, bo pojawia się i tematy Bliskiego Wschodu i NATO... Ja sobie nie wyobrażam, że mnie jako ministra by mogło na takim spotkaniu nie być. To jest święta rzecz w kalendarzu, że ministrowie obrony tam są, a nie właśnie jacyś przedstawiciele – wyjaśnił.

Chodzi też o osobisty kontakt. Są tylko dwa takie spotkania w roku i wówczas prowadzone są obrady z najważniejszymi wojskowymi i sekretarzem generalnym, a także spotkania samych ministrów z sekretarzem generalnym. Nie wyobrażam sobie, że można jednej doby sobie nie wygospodarować na obecność na takim wydarzeniu.Tomasz Siemoniak

Zełenski obecny na spotkaniu szefów MON w NATO

Choć na spotkanie nie pofatygował się Błaszczak, niespodziewanie pojawił się na nim Wołodymyr Zełenski.

Prezydent Ukrainy po zakończeniu narady opublikował w mediach społecznościowych wpis, w którym podziękował za wsparcie i decyzje dotyczące pomocy dla Ukrainy.

"Dziękuję za zdecydowane decyzje w sprawie pomocy wojskowej dla Ukrainy i potwierdzenie wcześniejszych zobowiązań na dzisiejszym spotkaniu w Ramstein. To ważne kroki, zwłaszcza w obliczu zbliżającej się zimy. Międzynarodowa koalicja pracuje nad zapewnieniem naszego wspólnego zwycięstwa" – napisał.

Podczas spotkania ws. kraju, który jest ofiarą rosyjskiego ataku zapadły ważne decyzje. Sekretarz generalny Sojuszu Jens Stoltenberg zapowiedział, że NATO zwiększy swoje wsparcie, aby pomóc Ukrainie przetrwać kolejną trudną zimę.

– Ponad 50 krajów, w tym wszyscy członkowie NATO, skupiło się na najpilniejszych potrzebach Ukrainy. Rosja wzmaga ataki na ukraińską infrastrukturę i ponownie przygotowuje się do wykorzystania zimy jako broni. Dlatego jeszcze ważniejsze jest, abyśmy zwiększyli i utrzymali nasze wsparcie dla Ukrainy – powiedział Stoltenberg.