Tadż Mahal powstało z wielkiego uczucia do kobiety. To jedna ze smutniejszych historii miłosnych
Tadż Mahal to zapierające dech w piersiach mauzoleum z białego marmuru, które od setek lat przyciąga ludzi z całego świata. Okazała budowla ozdobiona kamieniami szlachetnymi i misterną kaligrafią oraz otoczona wspaniałym ogrodem leży w Agrze nad rzeką Jamuna w Indiach, około 200 kilometrów od Delhi.
Jeden z Nowych Cudów Świata to nie tylko architektoniczna perła, ale również trwały symbol miłości i oddania. Tadż Mahal powstało bowiem na polecenie Szahdżahana, władcy Wielkich Mogołów, na terytorium współczesnych Indii, który w ten sposób chciał upamiętnić swoją zmarłą żonę Mumtaz Mahal.
Szahdżahan i Mumtaz Mahal: historia wielkiej miłości
Szahdżahan, wnuk Wielkiego Akbara (uważanego za jednego z najwybitniejszych władców w historii Indii), po raz pierwszy spotkał Mumtaz Mahal (wówczas nazywała się jeszcze Arjumand Banu Begum) w 1607 roku. Miał 16 lat i był wówczas jeszcze księciem Churramem, który lubił flirtować z wysoko urodzonymi pannami.
Jedną z takich panień na królewskim bazarze była właśnie 15-letnia córka Asaf-Chana Bahadura, wielkiego wezyra na dworze Dżahangira, ojca Szahdżahana. Nie było to jedyne powiązanie: ciotka Mumtaz Mahal, Nurdżahan, była główną żoną Dżahangira (ale nie matką księcia: następcę tronu urodziła Dżagat Gosini, jedna z faworyt władcy).
Według historyków książę Churram i Arjumand Banu Begum zakochali się w sobie od pierwszego wejrzenia. Mimo że dziewczyna była z arystokratycznego rodu, para nie mogła się od razu pobrać. Książę najpierw musiał wziąć ślub z Kandahari Begum, a jego ukochana została jego drugą żoną, gdyż ówczesna islamska tradycja zezwalała na poligamię.
Ślub odbył się 27 marca 1612 roku, kiedy Arjumand Banu Begum miała 19 lat. Mimo że późniejszy władca później poślubił trzecią żonę, to właśnie Mumtaz Mahal (bo takie imię przyjęła po ślubie; oznaczało ono "wybraną z pałacu") była jego ulubioną małżonką i największą miłością.
Szahdżahan i Mumtaz Mahal byli razem szczęśliwi, a mieszkańcy Wielkich Mogołów pokochali żonę syna Dżahangira. Kronikarze opisują ją jako piękną, inteligentną i o dobrym sercu. Znana była ze swojej działalności charytatywnej: z własnej woli sporządzała długie listy wdów i sierót, którym regularnie posyłała jedzenie i pieniądze.
Para doczekała się razem 14 dzieci, jednak tylko siedmioro z nich przeżyło niemowlęctwo. To właśnie czternasty poród okazał się dla Mumtaz Mahal tragiczny.
Śmierć Mumtaz Mahal i rozpacz Szahdżahana
W 1631 roku książę Churram był już od trzech lat władcą Szahdżahanem (jego ojciec Dżahangir zmarł w 1627 roku). W imperium doszło wówczas do rebelii chana Jahana Lodiego, a monarcha zebrał wojsko i wyruszył na wyżynę Dekan, ponad 600 kilometrów od Agry, aby pokonać buntownika.
Jak zawsze mężowi towarzyszyła Mumtaz Mahal, mimo że była wówczas w zaawansowanej ciąży. 16 czerwca 1631 roku w jednym z królewskich namiotów w obozie wojskowym kobieta urodziła zdrową dziewczynkę. Mimo że poród wydawał się udany, stan zdrowia władczyni szybko drastycznie się pogorszył.
Kiedy Szahdżahan dowiedział się o umierającej ukochanej, natychmiast przybył do namiotu. Wczesnym rankiem 17 czerwca, zaledwie jeden dzień po narodzinach ich córki, Mumtaz Mahal zmarła w ramionach swojego męża. Miała zaledwie 38 lat, żoną Szahdżahana była przez 18 lat. Zgodnie z tradycją islamską została natychmiast pochowana w okolicy obozu w Burbanpur, jednak nie pozostała tam długo.
Władca pogrążył się w rozpaczy, a według historycznych podań aż osiem dni płakał w swoim namiocie, z którego nie wychodził. Podobno po wyjściu ledwo przypominał siebie: zmizerniał i osiwiał (niektórzy twierdzą, że stało się to w ciągu jednej nocy). Ze śmiercią żony miał pogodzić się dopiero po dwóch latach, podczas których był cieniem siebie i nie miał głowy do rządzenia.
O śmierci Mumtaz Mahal powstała także legenda. Według jednej z nich kobieta na łożu śmierci poprosiła męża o trzy rzeczy: miał nigdy nie wziąć sobie kolejnej żony, zaopiekować się dziećmi i postawić na jej cześć mauzoleum. 39-letni Szahdżahan spełnił wszystkie te prośby (nie wziął już ślubu, ale zgodnie z ówczesnym zwyczajem miał kolejne faworyty).
W grudniu 1631 roku, po wygraniu rebelii chana Jahana Lodiego, Szahdżahan nakazał wykopać szczątki swojej ukochanej żony. Przez ponad 600 kilometrów były one wiezione do Agry w uroczystej procesji z tysiącami żołnierzy i mieszkańców na trasie przemarszu. 8 stycznia 1632 roku władczyni została tymczasowo pochowana na terenie podarowanym monarsze przez radżę Jaia Singha. To właśnie obok tego miejsca miało powstać Tadż Mahal, grobowiec Mumtaz Mahal i budowla na jej cześć.
Tadż Mahal to symbol wielkiej miłości
Szahdżahan nie tylko postanowił zbudować na cześć zmarłej żony mauzoleum: budowla miała być najwspanialsza, najokazalsza i jedyna na świecie, bo taka właśnie była według władcy Mumtaz Mahal. Tak powstał projekt Tadż Mahal, które było wówczas pierwszym tak potężnym grobowcem poświęconym kobiecie.
Chociaż nie jest znany główny architekt Tadż Mahal, uważa się, że sam władca, pasjonat architektury, pracował bezpośrednio nad planami, korzystając z pomocy i konsultacji najlepszych ekspertów swojej epoki. Celem było uczynienie z Tadż Mahal "korony regionu", a Szahdżahan nie żałował pieniędzy: sam biały marmur przywieziono z kamieniołomu oddalonego od Agry o 350 kilometrów.
Budowa Tadż Mahal trwała aż dwadzieścia dwa lata (1632–1654) i pracowało przy niej ponad 20 tysięcy robotników. Według jednej z legend po ukończeniu grobowca Szahdżahan miał wydać rozkaz obcięcia im kciuków, aby nigdy nie stworzyli już nic tak monumentalnego. Nie ma to jednak żadnego potwierdzenia w historii.
Po wybudowaniu Tadż Mahal spoczęły tam szczątki Mumtaz Mahal. Obok niej złożono również Szahdżahana po jego śmierci w 1666 roku. Władca ostatnie osiem lat życia spędził w Czerwonym Forcie w Agrze, gdzie umieścił go jego syn Aurangzeb, który siłą przejął władzę i zabił swoich trzech braci. Mówi się, że Szahdżahan, którzy rządził 30 lat, całymi dniami patrzył wówczas przez okno Tadż Mahal.
Mimo że przez lata mauzoleum podupadło, w 1900 roku zlecono jego odrestaurowanie, dzięki czemu Tadż Mahal do dziś cieszy oko i jest trwałym symbolem miłości i oddania.