Duda uderzył w Tuska. Zasugerował... okłamywanie Lecha Kaczyńskiego

Katarzyna Florencka
20 listopada 2023, 09:26 • 1 minuta czytania
Andrzej Duda udzielił prawicowym mediom wywiadu, w którym m.in. opowiedział o tym, dlaczego jego zaufanie do Donalda Tuska ma być nadwerężone. Aktualna głowa państwa stwierdziła, że za swojej pierwszej kadencji na stanowisku premiera Tusk miał "co innego deklarować" w rozmowie z prezydentem Lechem Kaczyńskim, a "co innego robić" po wyjściu z Pałacu Prezydenckiego.
Prezydent Andrzej Duda mówił w nowym wywiadzie o Donaldzie Tusku Fot. Czarek Sokolowski/Associated Press/East News

Już sam tytuł obszernego wywiadu, który Andrzej Duda udzielił prawicowym mediom, wywołał w niedzielę falę komentarzy. "Tusk nie będzie moim premierem" – głosi okładka tygodnika "Sieci". Odnieść się do niej zdążył sam Donald Tusk: "Potwierdzam. Nie będę" – stwierdził krótko.


Prezydent o Tusku: Nie mój kandydat

W poniedziałek poznaliśmy pełen kontekst wypowiedzi prezydenta. W rozmowie z prawicowymi mediami mówił o tym, dlaczego powierzył misję utworzenia rządu Mateuszowi Morawieckiemu – choć jest ona z góry skazana na niepowodzenie.

– Przedstawiciele Koalicji Obywatelskiej, Lewicy i Trzeciej Drogi nie przekonali mnie, że warto zrezygnować z dobrej tradycji parlamentarnej, zgodnie z którą to zwycięskie ugrupowanie jako pierwsze otrzymuje misję tworzenia rządu – oznajmił Andrzej Duda.

Na pytanie o swoje deklaracje dotyczącego tego, że miał rozważać dwóch kandydatów na premiera, Duda odparł: – Mówiłem o tym, że dwie kandydatury zostały mi przedstawione podczas konsultacji odbywających się w Pałacu Prezydenckim (...). W pierwszym kroku mówimy o wyborze prezydenckiego kandydata na premiera. Ja jestem prezydentem, ale Donald Tusk nie jest moim kandydatem na premiera – stwierdził.

Duda wspomina spotkania Kaczyńskiego z Tuskiem

W innym momencie wywiadu Andrzej Duda zapewnił, że "jest gotowy do współpracy zarówno z nowym parlamentem, jak i rządem" – przywołując tutaj zwłaszcza sprawy dotyczące bezpieczeństwa Polski i polityki zagranicznej. Chwilę wcześniej jednak zasugerował, że współpracy z Tuskiem się obawia.

– Gdy prezydentem był Lech Kaczyński, premier Donald Tusk przychodził do pałacu prezydenckiego. Wówczas jako prezydencki minister byłem przy tych rozmowach. Co innego deklarował tutaj, przy tym stole, a co innego robił po wyjściu z pałacu. Pozostaje mi mieć nadzieję, że od tamtego czasu się zmienił – stwierdził Duda.

Kiedy zaprzysiężenie rządu Tuska?

Po tym, jak Mateusz Morawiecki oficjalnie otrzymał od prezydenta misję stworzenia rządu, zaczął się bieg terminów konstytucyjnych. Wiele wskazuje na to, że ustępująca władza w pełni wykorzysta otrzymany czas i głosowanie nad wotum zaufania, odbędzie się dopiero 11 grudnia. Potem jednak wszystko powinno przyspieszyć.

Najpóźniej 15 grudnia 2023 roku nowym premierem powinien zostać Donald Tusk – Taką ocenę powyborczej sytuacji przedstawił marszałek Sejmu Szymon Hołownia po piątkowej wizycie u prezydenta Andrzeja Dudy.

15 grudnia to termin orientacyjny. Mam nadzieję, że to będzie wcześniej. Dzisiaj wychodzi na to, że jeżeli zostaną dochowane wszystkie terminy, moglibyśmy mieć rząd już nawet 11 lub 12 grudnia – stwierdził Szymon Hołownia.