Tragedia w Wieruszowie. Odkryto zwłoki kobiety z raną ciętą szyi

Nina Nowakowska
21 listopada 2023, 11:55 • 1 minuta czytania
W jednym z domów w Wieruszowie (woj. łódzkie) znaleziono zwłoki Gruzinki z raną ciętą szyi. Na miejscu trwają czynności śledczych. Policjanci szukają podejrzewanego o dokonanie zabójstwa.
Tragedia w łódzkim. Odkryto zwłoki kobiety z raną ciętą szyi Fot. Andrzej Zbraniecki/East News

Do zdarzenia we wtorek nad ranem (21.11) w jednym z domów przy ul. Broniewskiego w Wieruszowie (woj. łódzkie). W budynku odnaleziono ciało kobiety z raną ciętą szyi. Jak informował TVN24, to obywatelka Gruzji, w średnim wieku. W domu mieszkali jeszcze inni obcokrajowcy. Interweniował Zespół Ratownictwa Medycznego.


Zabił Gruzinkę i uciekł?

"Po godzinie 4 nad ranem mężczyzna zawiadomił policję, że w mieszkaniu, w którym przebywało kilku obcokrajowców, odnalazł ciało kobiety z raną ciętą szyi" – przekazał asp. Piotr Siemicki z policji w Wieruszowie.

Jak informuje TVN24, podejrzewany o zabójstwo uciekł z miejsca, w którym znaleziono kobietę. Policjanci sporządzili jego rysopis. W poszukiwaniach pomaga pies tropiący. W akcji uczestniczą też policjanci z Komendy Wojewódzkiej Policji w Łodzi. Prokuratura podkreśla, że trwają "intensywne czynności" wyjaśniające.

– Dla dobra śledztwa aktualnie nie będą udzielane inne informacje – wyjaśniła dziennikarzom TVN24 Jolanta Szkilnik, z Prokuratury Okręgowej w Sieradzu.

Zwłoki kobiety na polnej drodze

Kilka dni temu Małopolską wstrząsnęły doniesienia z Lipnicy Małej (woj. małopolskie). Na polnej drodze prowadzącej do lasu, przechodzień odkrył zwłoki kobiety. Gdy służby i lekarz przybyli na miejsce, natychmiast stwierdzono zgon.

Do strasznego odkrycia doszło w czwartek (16.11). Ciało znajdowało się na dróżce prowadzącej w kierunku lasu, na wysokości lipnickiego ośrodka zdrowia. Przechodzień natychmiast poinformował służby, jednak jak przekazali później lipniccy strażacy, na ratunek "było już za późno".

Według lokalnych redakcji, zmarła to 56-letnia mieszkanka Lipnicy Małej. Póki co, nie znane są przyczyny jej śmierci, a sprawą zajmuje się prokuratura.

Czytaj także: https://natemat.pl/525331,tragedia-w-puszczykowie