Kluczowy człowiek Ziobry w Warszawie zawieszony. Używał "miękkich środków represji"
Z komunikatu MS dowiadujemy się, że minister sprawiedliwości Adam Bodnar uznał, że dalsze pełnienie przez sędziego Piotra Schaba obu funkcji "bezpośrednio zagraża dobru wymiaru sprawiedliwości zarówno jako generator efektu mrożącego wobec sędziów, jak i wobec realnej możliwości stosowania wobec nich tzw. miękkich środków represji o charakterze administracyjnym".
Piotr Schab zawieszony. Kim jest ważny człowiek Zbigniewa Ziobry?
W ocenie Adama Bodnara od kiedy w 2017 r. doszło do zmiany przepisów o ustroju sądów powszechnych poprzedni minister Sprawiedliwości Zbigniew Ziobro wielokrotnie wyznaczał na funkcje prezesów i wiceprezesów osoby nie kierując się kryteriami merytorycznymi.
"Zmienione prawo dało mu bowiem możliwość w ciągu sześciu miesięcy odwoływania z tych stanowisk bez podania przyczyn. Z drugiej strony przepisy te wyeliminowały wpływ organów samorządu na wybór prezesów i wiceprezesów sądów" – wskazał resort.
Jak wyjaśniło MS, "wyznaczone w ten sposób osoby nierzadko stosowały bezpodstawne represje administracyjne wobec sędziów, którzy starali się wdrażać orzeczenia trybunałów międzynarodowych lub krytykowali działania zmierzające do politycznego podporządkowania sądownictwa".
Resort wyliczył też, jakiego działań dopuścił się Piotr Schab. Są to:
- pełniąc funkcję Prezesa Sądu Okręgowego w Warszawie na 30 dni zawiesił w wykonywaniu zawodu sędziego Sądu Okręgowego w Warszawie Piotra Gąciarka z powodu podjętej przez niego próby wdrożenia orzeczeń trybunałów międzynarodowych;
- działając jako Prezes Sądu Okręgowego a następnie Apelacyjnego w Warszawie, pomimo obowiązku wynikającego z postanowienia Sądu Okręgowego Warszawa-Praga z dnia 21 marca 2022 r., konsekwentnie uniemożliwiał powrót do pracy sędziego Igora Tulei;
- działając jako Prezes Sądu Apelacyjnego w Warszawie, utrzymywał stan bezpodstawnego przeniesienia trojga doświadczonych sędziów Ewy Gregajtys, Marzanny Piekarskiej-Drążek i Ewy Leszczyńskiej-Furtak z wydziału karnego do wydziału pracy i ubezpieczeń społecznych, co naruszało orzeczenia sądów krajowych, jak i środek tymczasowy orzeczony przez ETPC.
Co więcej, w ocenie ministra sprawiedliwości niezgodne z prawem UE jest łączenie przez tą samą osobę wysokiej funkcji administracyjnej w sądownictwie z funkcją rzecznika dyscyplinarnego.
"Taka kumulacja umożliwia stosowanie tzw. represji „miękkich” (o charakterze administracyjnym) jak i „twardych” (podejmowanie postępowań dyscyplinarnych). Może tym samym generować u podległych służbowo sędziów efekt mrożący" – podkreślił resort Bodnara.
MS: Piotr Schab nadużywał władzy jako rzecznik dyscyplinarny
Przypomniano też, że w przypadku Piotra Schaba należy stwierdzić, że niejednokrotnie nadużywał swojej władzy jako rzecznik dyscyplinarny, w tym stawiając dnia 6 grudnia 2019 r. zarzut dyscyplinarny sędzi Annie Ciesielskiej-Bator z powodu wystąpienia przez nią z pytaniami prejudycjalnymi do TSUE. Więcej szczegółów na tej temat jest na stronie MS.