Zamieszanie ws. spotkania Muska z Wałęsą. Zaskakujący wpis byłego prezydenta
W niedzielę po godz. 21:00 samolot Elona Muska wylądował na małopolskich Balicach. Według nieoficjalnych doniesień wpływowy miliarder – poza udziałem w konferencji poświęconej antysemityzmowi w Krakowie i ceremonii w byłym hitlerowskim obozie koncentracyjnym Auschwitz – miał w planach spotkanie z legendą "Solidarności" i byłym prezydentem Lechem Wałęsą.
Jeszcze w poniedziałek rano Onet informował, że informacje o spotkaniu Elona Muska z Lechem Wałęsą były prawdziwe. Portal podał jednak, że planowane spotkanie nie odbędzie się z powodu problemów zdrowotnych byłego prezydenta. W artykule powołano się na komentarz Marka Kaczmara z biura Wałęsy.
Zaskakujący wpis Wałęsy ws. spotkania z Muskiem
– Spotkania nie będzie w związku z sytuacją pocovidową. Prezydent przechodzi jeszcze rehabilitację – przekazał portalowi Marek Kaczmar.
Niedługo potem na facebookowym profilu Lecha Wałęsy ukazał się wpis... dementujący plotki o rzekomym spotkaniu. Były prezydent stwierdził, że w tej sprawie "nie były prowadzone żadne oficjalne rozmowy", a on i Musk byli po prostu zaproszeni jako goście na jedno wydarzenie.
"W odniesieniu do medialnych informacji na temat mojego spotkania z panem Elonem Muskiem, informuję, że nie były prowadzone żadne oficjalne rozmowy w tej sprawie. Są to jakieś spekulacje medialne" – przekazał Lech Wałęsa.
Jak dodał, został zaproszony przez EJA (Europejskie Stowarzyszenie Żydowskie) na uroczystości w Krakowie, w których udział bierze również Musk. Poinformował też, że "ze względu na potrzebę rehabilitacji po COVID-19" nie będzie mógł uczestniczyć w tym wydarzeniu. "Pana Elona Muska serdecznie pozdrawiam i jeśli będzie taka wola i wpłynie takie zapytanie, to oczywiście zapraszam do Gdańska w każdym dogodnym dla obu stron terminie" – dodał.
Problemy zdrowotne Wałęsy
Przypomnijmy, że na początku grudnia ubiegłego roku były prezydent trafił do szpitala. Wałęsa opublikował wówczas na Facebooku krótki wpis: "Trafił mnie Covid…".
Do posta dołączył swoje zdjęcie ze szpitalnego łóżka, na którym leży w masce z filtrem i jest podłączony do aparatury. Były prezydent znalazł się w placówce w czasie, gdy w Polsce odnotowywano wzrost zakażeń wariantem "Kraken".
Grudniowa hospitalizacja była kolejnym pobytem Wałęsy w szpitalu w ostatnim czasie. Wcześniej, w październiku, 80-letni były prezydent przechodził w nim badania kontrolne.
Jak informowaliśmy w naTemat.pl, mimo choroby Lech Wałęsa pojawił się 11 grudnia w Sejmie. W trakcie tamtych obrad rząd Mateusza Morawieckiego nie uzyskał wotum zaufania i w tzw. drugim kroku konstytucyjnym inicjatywę wyboru rządu przejął Sejm i na stanowisko premiera wskazał Donalda Tuska.
Po rozpoczęciu posiedzenia Wałęsa został przywitany przez marszałka Szymona Hołownię, natomiast posłowie nowej większości parlamentarnej zgotowali mu owację na stojąco.