Jaki będzie początek wiosny? Synoptycy mają już prognozę długoterminową na marzec
Jaka pogoda w marcu 2024? Oto najnowsza prognoza długoterminowa
Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej pokazał nowe prognozy długoterminowe na marzec. Okazuje się, że zima do nas wróci i nawet w marcu może być mroźnie.
– Przełom lutego i marca wygląda na chłodniejszy niż zwykle. Wtedy zima powinna wrócić. Przeżyjemy zdecydowanie chłodniejszy tydzień. Początek wiosny meteorologicznej może być chłodny – mówił w rozmowie z "Super Expressem" ekspert CMM IMGW Radosław Droździoł.
Co więcej, z danych IMGW wynika, że średnia miesięczna temperatura w marcu nie będzie wykraczać poza zakres normy wieloletniej z lat 1991-2020.
Będzie też deszczowo, a nawet spadnie śnieg. "Miesięczna suma opadów atmosferycznych na przeważającym obszarze kraju najprawdopodobniej będzie się zawierać w zakresie normy wieloletniej, na południu możliwa suma powyżej normy wieloletniej" – prognozują synoptycy.
W niedzielę nadal będzie bardzo ciepło
A co czeka nas w najbliższych godzinach? "W dzień zachmurzenie duże. Miejscami opady deszczu. Wysoko w górach deszcz ze śniegiem i śnieg. Miejscami mgły. Temperatura maksymalna od 3°C na północnym wschodzie, do 12°C na południu. Wiatr będzie słaby i umiarkowany, na południu okresami porywisty" – podało IMGW.
Jak też informowaliśmy w naTemat, ten weekend mija pod znakiem wyjątkowego ocieplenia. W rozmowie z Mateuszem Przyborowskim rzecznik IMGW Grzegorz Walijewski mówił niedawno, że z modeli wynika, iż temperatura podskoczy do nawet 13-14 st. C.
– Ale uwaga: w weekend w południowej części kraju pojawi się bardzo ciepły wiatr halny i nie jest wykluczone, że jeżeli dobrze zawieje, na termometrach może pojawić się 15 st. C, a w okolicach Nowego Targu nawet wyższe wartości – wskazał synoptyk. Tak też się stało – w ten weekend jest bardzo ciepło jak na luty.
Ale zima jeszcze wróci do Polski. Z informacji synoptyków wynika bowiem, że w drugiej połowie miesiąca do Polski przyjdzie ochłodzenie. Modele długoterminowe pokazują, że stanie się to w okolicach 19 lutego.
– I nie mówimy jedynie o spadku temperatury poniżej 0 st. C, ale także o opadach śniegu. W drugiej połowie miesiąca minimalna temperatura na południu kraju może spaść do -10°C i jest szansa, że średnia temperatura dobowa może być jeszcze ujemna. Czeka nas zatem jeszcze zima w pełnym znaczeniu tego słowa – wyjaśnił ekspert.