Republikanie odpowiadają Tuskowi. Jeden przyniósł nawet do Kongresu planszę z postem premiera
"Drodzy republikańscy senatorowie Ameryki. Ronald Reagan, który pomógł milionom z nas odzyskać wolność i niezależność, musi dziś przewracać się w grobie. Wstydźcie się" – zwrócił się do amerykańskich senatorów Donald Tusk w serwisie X.
Wpis, który pojawił się na jego profilu w ubiegły czwartek, był reakcją na zablokowanie ustawy na wielomiliardową pomoc dla Ukrainy, ale także Izraela i Tajwanu. Na krytykę ze strony szefa polskiego rządu zareagował senator Lindsey Graham, który w trakcie debaty w amerykańskim Kongresie zaprezentował wielką planszę ze wpisem Tuska.
Amerykański senator skomentował wpis Tuska. Przyniósł planszę do Kongresu
Amerykański polityk odczytał treść posta, nie zabrakło też komentarza z jego strony.
– Panie premierze Polski, nie obchodzi mnie to, co pan myśli. Panie premierze, ja chcę pomagać Ukrainie. Chcę, aby NATO stało się silniejsze, ale mój kraj stoi w ogniu. Mamy 7 mln ludzi, którzy przechodzą przez naszą pękniętą granicę – powiedział senator ze stanu Karolina Południowa i członek Partii Republikańskiej.
W trakcie swojej przemowy Graham zwrócił się także z pytaniami do Tuska. – Jak pan by się czuł, gdyby 7 mln ludzi przybyło nielegalnie do Polski? Czy nadal stawiałby pan Ukrainę nad Polskę? – zapytał i dodał: – Ja nie będę stawiał Ukrainy, Izraela czy jakiegokolwiek innego państwa ponad USA.
W 2016 roku Lindsey Graham został odznaczony Orderem Księcia Jarosława Mądrego za "znaczący osobisty wkład w rozwój ukraińsko-amerykańskiej współpracy gospodarczej i wojskowej, obronę suwerenności państwowej i integralności terytorialnej Ukrainy". Orderem odznaczył go ówczesny prezydent Ukrainy Petro Poroszenko.
Amerykański Senat zablokował finansową pomoc dla Ukrainy, Izraela i Tajwanu
Jak informowaliśmy w naTemat.pl, w ubiegłą środę amerykański Senat zagłosował przeciwko projektowi ustawy łączącemu środki na wsparcie Ukrainy, Izraela i Tajwanu z reformami imigracyjnymi. W ustawie zapisano m.in. ponad 60 mld dolarów pomocy dla Ukrainy i 14 mld dolarów dla Izraela, który prowadzi szeroko zakrojoną operację przeciwko Hamasowi w Strefie Gazy.
Aby ustawa przeszła dalej, potrzeba było co najmniej 60 głosów w stuosobowej izbie. Tymczasem projekt poparło 49 senatorów, a 50 było przeciwko. Już wcześniej przewidywano, że ustawa przepadnie w Kongresie. Stało się to po tym, jak przeciwko kompromisowi wypracowanemu po miesiącach negocjacji zwróciła się większość Republikanów, którzy byli do tego zachęcani przez Donalda Trumpa.
Oburzony wynikiem głosowania był nie tylko Donald Tusk, ale także Joe Biden. Jak już pisaliśmy w naTemat, amerykański prezydent przed głosowaniem apelował do Republikanów o poparcie projektu ustawy. – Nigdy nie sądziłem, że zobaczę na Kapitolu coś takiego jak teraz – skomentował.
I podkreślił, że ta ustawa jest ważna także ze względu na pomoc dla Ukrainy. – Poparcie ustawy oznacza przeciwstawienie się Putinowi. Sprzeciw wobec tej ustawy działa na jego korzyść. Historia patrzy. Nigdy nie zostanie zapomniany brak wsparcia Ukrainy w tym krytycznym momencie – przekonywał.
Joe Biden stwierdził również, że Republikanie "są przeciwko, ponieważ Donald Trump dzwoni i im grozi".