Zwycięstwo PiS jest pyrrusowe jeszcze z jednego powodu. Tak to wyglądało w 2018 i 2023 roku

Mateusz Przyborowski
08 kwietnia 2024, 06:08 • 1 minuta czytania
Z sondażu exit poll Ipsos dla TVP, TVN i Polsatu wynika, że PiS zdobyło w sejmikach wojewódzkich poparcie 33,7 proc. wyborców w skali całego kraju. Taki wynik dla partii Jarosława Kaczyńskiego kształtuje się jednak bardziej niekorzystnie niż w październikowych wyborach parlamentarnych oraz w wyborach samorządowych w 2018 roku.
PiS zdobyło 33,7 proc. w sejmikach. To gorszy wynik niż w 2018 i 2023 roku Fot. Pawel Wodzynski / East News

To oczywiście jedynie exit poll i ostatecznie wyniki będą inne, ale już to pokazuje, jak w ciągu sześciu lat zmieniało się poparcie dla Prawa i Sprawiedliwości. Z sondażu Ipsos dla TVP, TVN i Polsatu wynika, że PiS zdobyło w sejmikach wojewódzkich poparcie 33,7 proc. wyborców w skali całego kraju.


Na drugim miejscu uplasowała się Koalicja Obywatelska, która według badania exit poll uzyskała poparcie na poziomie 31,9 proc. Na tę chwilę przewaga PiS nad KO wynosi więc zaledwie 1,8 pkt proc.

PiS zdobyło 33,7 proc. w sejmikach. To gorszy wynik niż w 2018 i 2023 roku

To jednak kolejne pyrrusowe zwycięstwo, z którego dla środowiska Prawa i Sprawiedliwości może niewiele wyniknąć. Wyniki kształtują się dla PiS bardziej niekorzystnie niż w październikowych wyborach parlamentarnych i... wyborach samorządowych w 2018 roku.

W wyborach samorządowych sześć lat temu partia Jarosława Kaczyńskiego triumfowała w sejmikach wojewódzkich z poparciem 34,13 proc. w skali całego kraju. Ugrupowanie Donalda Tuska zanotowało z kolei poparcie rzędu 26,97 proc. Przewaga wyniosła wówczas 7,16 p.p.

W październikowych wyborach parlamentarnych PiS (35,38 proc.) również było górą nad KO (30,70 proc.), ale Zjednoczona Prawica władzy w kraju nie utrzymała. Mimo że przewaga PiS nad KO wyniosła 4,68 p.p.

Po ogłoszeniu wyników exit poll Jarosław Kaczyński odtrąbił jednak kolejne zwycięstwo jego partii. – Dziewiąte nasze zwycięstwo. Zwycięstwo, które powinno dla nas być przede wszystkim zachętą do pracy. Ten wynik pokazuje, że dzisiaj w wyborach parlamentarnych być może moglibyśmy uzyskać znacznie więcej, moglibyśmy być może nawet zdobyć władzę – oznajmił prezes PiS.

W zestawieniu procentowym PiS rzeczywiście jest liderem, ale całą prawdę o ich sytuacji pokazuje mapa z podziałem na województwa. Tu już nie jest tak kolorowo – w praktyce wygląda to tak, że partia zdobyła... sześć z szesnastu województw: podlaskie, lubelskie, podkarpackie, małopolskie, świętokrzyskie i łódzkie.

Przy okazji analizy nowego "układu sił" warto spojrzeć też na dwa skrajne bastiony. Z danych wynika, że w województwie pomorskim zwyciężyła Koalicja Obywatelska z wynikiem 47 proc. Z kolei województwo podkarpackie zgarnęło PiS (49,7 proc.).

Przypomnijmy, że w wyborach samorządowych w 2018 roku PiS pierwsze miejsce zajęło w województwach dolnośląskim, mazowieckim, podlaskim, podkarpackim, śląskim, świętokrzyskim, łódzkim, małopolskim oraz lubelskim. KO zaś cieszyła się zwycięstwem w województwach opolskim, warmińsko-mazurskim, lubuskim, kujawsko-pomorskim, zachodniopomorskim, pomorskim oraz wielkopolskim.