Mucha "zemściła się" na Karolaku. Tak wypunktowała aktora w finale "Drag Me Out"
Nowy program "Czas na Show. Drag Me Out" emitowany jest w każdy wtorek na antenie telewizji TVN. Jednak wyjątkowo ostatnie dwa dni, "sponsorowane" były przez dragowy format. W poniedziałek 8 kwietnia odbył się półfinałowy odcinek, a dzień później miał miejsce wielki finał formatu.
O złoty diadem królowej dragu zawalczyły tylko trzy pary: Tomasz Karolak i Himera, Michał Mikołajczak i Gąsiu oraz Marcin Łopucki i Twoja Stara. Finalnie przewidywania internautów się ziściły i program zwyciężył trener personalny wraz ze swoją dragową mentorką.
Finał 'Drag Me Out' TVN. Mucha podsumowała Karolaka, że nie jest aktorem
Mimo wszystko nie da się ukryć, że najwięcej emocji, a zarazem kontrowersji wzbudzały występy Tomasza Karolaka. Tym razem aktor i Twoja Stara swoje show przygotowali do kultowego utworu Tiny Turner "The Best". Widownia zgromadzona w studio była zachwycona performensem. Nie brakowało owacji na stojąco. Z tego powodu Anna Mucha też się ucieszyła, że to ona może jako pierwsza ocenić show tej pary.
– Zaczynamy ode mnie naprawdę? Cudownie! Ja myślę, że wy jako duet już jesteście wygrani. To znaczy: myślę, że ty Himero jesteś absolutnie magnetyczna, cudowna. Wspaniale się na ciebie patrzy. Oboje wiecie, co robicie na tej scenie. Nie ma co do tego żadnych wątpliwości, że scena jest wasza – rozpoczęła swoją ocenę Anna Mucha, po czym przeszła do wychwalania drag mentorki aktora.
https://www.instagram.com/reel/C5jchGDrbkY/?utm_source=ig_web_copy_link&igsh=MzRlODBiNWFlZA==– Tomuś jesteś wygrany, ponieważ masz tak wspaniałą partnerkę. Na rękach powinieneś ją nosić, po stopach całować. Jest absolutnie wspaniała. Jest twoją największą wygraną i największą ozdobą – kontynuowała. Jednak chwilę później zaczęła się prawdziwa jatka, kiedy powiedziała, co myśli o Karolaku.
– Tomuś ja myślę, że to jest w ogóle tak, że ty jesteś cudownym oszustem. Ty jesteś po prostu takim… – Ja jestem aktorem – wtrącił się Karolak. – Brawo, brawo Tomku – zareagował entuzjastycznie Seweryn. Mucha jednak spuentowała krótko: – Nie, nie.
– Masz absolutnie pełną świadomość sceny. Oszukiwałeś także nas, ponieważ udało ci trochę ocieplić swój wizerunek… – A on był jakiś taki strasznie zimny? – wtrącił się ponownie jurorce aktor. – Naprawić błędy przeszłości. Kto się nabrał, ten się nabrał. Tylko czy oszukiwaniem da się wygrać ten program? – pytała retorycznie Anna Mucha. Jak się okazało, starania Karolaka i Himery nie wystarczyły, żeby wygrać.
W świetle tych słów można stwierdzić, że Mucha zemściła się za dawną wypowiedź Karolaka z 2016 roku. To właśnie wtedy szef Teatru Imka chciał wystawić u siebie kontrowersyjny spektakl "Pikantni". Pierwotnie miał się on pojawić na deskach Teatru Capitol, jednak dyrekcja zdjęła go z afisza.
Anna Mucha była niepocieszona, bowiem miała zagrać tam główną rolę. Karolak natomiast kategorycznie nie chciał jej w swoim teatrze, co dobitnie wyraził w rozmowie z "Super Expressem". "Ja wiem, że Ania Mucha jest amatorką" – powiedział.
Mucha już wtedy była oburzona i odniosła się do sytuacji w mediach społecznościowych. Przypomnijmy, że aktorka swoją karierę rozpoczęła u Wajdy i Spielberga "26 lat w zawodzie, bogata filmografia, także u najlepszych polskich reżyserów, blisko 400 zagranych spektakli i szkoła w Nowym Jorku" – grzmiała. Wszystko wskazuje na to, że konflikt z przeszłości nie został jeszcze wyjaśniony.