Górniak gorzko podsumowała Eurowizję. Przy okazji dała wykład o... diable

Kamil Frątczak
13 maja 2024, 13:29 • 1 minuta czytania
Tegoroczny Konkurs Piosenki Eurowizji wzbudzał wśród widzów wiele emocji. Głos w temacie wydarzenia muzycznego postanowiła zabrać również Edyta Górniak, która równo 30 lat temu zajęła w nim 2. miejsce. Wymownie skomentowała występ Irlandii. Po chwili opublikowała nagranie, w którym mówi o upadku sceny muzycznej.
Edyta Górniak podsumowała Eurowizję. Mówi o upadku sceny muzycznej Fot. instagram.com / @edytagorniak

Tegoroczny Konkurs Piosenki Eurowizji odbył się w Malmö w Szwecji. Wydarzenie upłynęło pod znakiem licznych kontrowersji. Zdyskwalifikowano reprezentanta Holandii. Podczas występu reprezentantki Izraela słyszalne były gwizdy i buczenie. Z kolei w ostatniej chwili kilku artystów zrezygnowało z odczytywania punktacji od jury.


Widzów podzielił również występ osoby niebinarnej reprezentującej Irlandię. Bambie Thug wykonało utwór "Doomsday Blue" utrzymany jest gatunkach alternatywnego rocka i avant-popu, traktujący o rozstaniu. Jednak nie sam utwór, a "diaboliczna" inscenizacja wstrząsnęła publicznością. Po półfinałowym występie Irlandia trafiła do finału. W ostatecznej klasyfikacji zajęła 6. miejsce z 278. punktami na koncie.

Kto zwyciężył? Nemo (osoba niebinarna) ze Szwajcarii, otrzymując łącznie 591 punktów od widzów i jurorów.

Edyta Górniak podsumowała Eurowizję. Mówi o upadku sceny muzycznej

Swoje zdanie w sprawie tegorocznego Konkursu Piosenki Eurowizji postanowiła wyrazić również Edyta Górniak. Przypomnijmy, że do tej pory żadnemu reprezentantowi Polski w konkursie nie udało się doścignąć sukcesu wokalistki. Równo 30 lat temu Górniak, wykonując utwór "To nie ja" zajęła drugie miejsce. Przez ten czas Polska wypadała coraz gorzej.

Początkowo 51-latka postanowiła wymownie podsumować występ Bambie Thug. Publikując fragment owego występu, napisała: "Piekło na Ziemi. Bravo człowiek!". W kolejnej relacji artystka opublikowała swój wpis, w którym wypowiedziała się na temat diabła.

"Wygląda na to, że Antychryst robi nam przysługę, aby ludzkość wreszcie się przebudziła i określiła – jakiego świata chce. Będzie drażnił wszystkie nasze zmysły coraz bardziej. Do skutku. I jeśli ludzkość nie określi swojego serca i sumienia, nie przyjmie mocnej i czystej postawy – tornado zła zniszczy wszystko, co napotka. Jesteśmy już w tej chwili bardzo blisko piekła na Ziemi" – wyjaśniła Górniak.

Niespełna godzinę później w relacji na oficjalnym profilu na Instagramie artystki pojawiło się zaskakujące nagranie. Artystka zapowiedziała, że za kilka dni premierę będzie miał jej utwór "I Remember", który startował w tegorocznych krajowych preselekcjach. Przy okazji dobitnie podsumowała tegoroczny konkurs piosenki.

– Już za chwilę będę mogła zapowiedzieć premierę "I Remember". Jedynie mam takie refleksje i zastanawiam się, czy muzyka jest komukolwiek jeszcze naprawdę potrzebna. Na czym polegają konkursy? Między kim są te konkursy? Co mają ustanowić? Czy nie jesteśmy przypadkiem świadkami upadku sceny muzycznej? Martwię się i to chciałam powiedzieć – podsumowała w relacji na Instagramie Edyta Górniak.