Po powrocie do kraju Luna, która reprezentowała Polskę w Malmö, ujawniła kulisy Eurowizji. Młoda artystka zdradziła, że izraelskie media i delegacja Izraela zaczepiała reprezentantów państw biorących udział w konkursie. – Mnie to bezpośrednio nie dotknęło, natomiast dotknęło to bliskich mi artystów – mówiła w wywiadzie z Pomponikiem.
Reklama.
Podobają Ci się moje artykuły? Możesz zostawić napiwek
Teraz możesz docenić pracę dziennikarzy i dziennikarek. Cała kwota trafi do nich. Wraz z napiwkiem możesz przekazać też krótką wiadomość.
W sobotę (11 maja) odbył się wielki finał68. Konkursu Piosenki Eurowizji, który wygrała Szwajcaria z piosenkę "The Code" niebinarnego Nemo. Ostatni dzień imprezy owiany był jednak licznymi kontrowersjami, począwszy od dyskwalifikacji reprezentanta Holandii - Joosta Kleina i jego utworu "Europapa".
Ponadto w trakcie wydarzenia organizowanego w szwedzkim mieście Malmö - zarówno przed areną, jak i wewnątrz niej - ludzie starali się podkreślić swoje poparcie dla bombardowanych Palestyńczyków i tym samym protestować przeciwko udziałowi Izraela w konkursie.
Eurowizja 2024: Luna twierdzi, że delegacja Izraela prowokowała
Przed finałem Eurowizji 2024 w sieci pojawiły się pogłoski o tym, że delegacja Izraela dokucza reprezentantom pozostałych krajów uczestniczących w konkursie - przede wszystkim tym z propalestyńskimi muzykami (m.in. Holandii, Grecji i Irlandii).
Po powrocie z Malmö polska reprezentantka Luna wypowiedziała się w rozmowie z portalem Pomponik o zachowaniu izraelskich delegatów. – Dokładnie, co się wydarzyło między Joostem, a delegacją Izraela czy mediami - nie wiem. Natomiast mogę powiedzieć, że media i delegacja Izraela bardzo zaczepiała i prowokowała nas, wszystkich artystów – przyznała w wywiadzie przeprowadzonym przez Damianem Glinką.
Jak sama podkreśliła, zaczepki nie dotknęły jej bezpośrednio, aczkolwiek były związane z bliskimi jej artystami. – Nie mogę się wypowiadać w imieniu kogoś innego, po prostu, ale były to nieprzyjemne sytuacje, które były niekulturalne i niestosowne – skwitowała 24-letnia Polka.
Warto wspomnieć, że przed finałem Eurowizji (i jednocześnie po ogłoszeniu dyskwalifikacji Holandii) Luna opublikowała na Instagramie wymowne nagranie w czerwonej kreacji z doczepionymi do niej zdjęciami większości reprezentantów konkursowych państw i z napisem "no war" na policzkach. W opisie umieściła flagi wszystkich krajów uczestniczących w imprezie z wyjątkiem Izraela.
Reakcje na Izrael w finale Eurowizji
Jak pisaliśmy wcześniej w naTemat, podczas występu Izraela, a także odczytywania punktacji dla Eden Golan z widowni zgromadzonej w Malmö Arena dochodziło buczenie. Wielu wiernych fanów Eurowizji od dawna bojkotowało udział kraju w konkursie, którego motto brzmi: "United by Music" (tłum. "Złączeni muzyką").
Bunt ze strony widowni może być spowodowany tym, co dzieje się na świecie. Wszystko z powodu bombardowań na terenie Palestyny, które nasiliły się po wydarzeniach z 7 października, gdy Hamas przeprowadził serię ataków terrorystycznych w południowym Izraelu. Zginęło wówczas 1139 osób.
Natomiast w Strefie Gazy z dnia na dzień rośnie liczba ofiar śmiertelnych (bilans wynosi obecnie ponad 33 tys., z czego 70 proc. stanowią kobiety i dzieci).