Koszmar na A4, kłęby dymu nad autostradą. To cud, że ludzie wyszli z tego bez szwanku
Do sieci trafiły już pierwsze zdjęcia i nagrania z autostrady A4. Widać na nich wyraźnie, że płomienie objęły cały piętrowy autokar. Możemy jednak uspokoić. W wyniku tego zdarzenia nikt nie zginął. Sytuacja jest jednak trudna.
Autobus spłonął na A4. Nie wiadomo co się stało
Do zdarzenia doszło na chwilę przed godziną 12 na odcinku A4 w kierunku Katowic na wysokości miejscowości Brzoskwinia w woj. małopolskim. Przyczyna tak niebezpiecznego pożaru autokaru na razie nie jest znana. Pewne jest, że wszystkim pasażerom, a także kierowcy udało się z niego uciec, zanim ogień rozprzestrzenił się na cały pojazd.
– W gaszeniu pożaru bierze udział siedem zastępów straży pożarnej oraz ok. 30 strażaków – powiedział w rozmowie z Polsat News rzecznik małopolskiej PSP mł. kpt. mgr Hubert Ciepły.
Pożar na A4 horrorem dla kierowców. Droga w kierunku Katowic zablokowana
Zdarzenie na A4 kierowcy uwiecznili na zdjęciach i nagraniach. Na materiałach, które trafiły już do sieci widać wyraźnie słup czarnego dymu unoszący się nad najdłuższą z polskich autostrad.
Akcja strażaków trwa, a to nie jest dobra wiadomość dla kierowców. Droga w kierunku Katowic została całkowicie zamknięta. Kierowcy muszą znaleźć inny sposób na pokonanie tego odcinka. O godzinie 13:30 korek miał co najmniej 5 km.
Autostrada A4 będzie darmowa, ale trzeba będzie jeszcze trochę zaczekać
Utrudnienia na A4 nie są dla nikogo dobrą wiadomością. Jednak Ministerstwo Infrastruktury przekazało właśnie inne informacje dotyczące tej drogie, które z pewnością poprawią humor niejednej osobie.
W 2027 wygasa dotychczasowa umowa Skarbu Państwa ze spółką Stalexport Autostrada Małopolska S.A. To właśnie ona odpowiadała za wybudowanie, a także eksploatację odcinka Katowice-Kraków na A4. Jednak wraz z upływem obecnego kontraktu sytuacja ulegnie zmianie.
Czytaj także: https://natemat.pl/555713,pozar-na-marywilskiej-44-kupcy-opowiadaja-nam-swoje-historieMinisterstwo poinformowało, że umowa nie zostanie przedłużona. Nie ma w planach zawierania kontraktu z inną firmą. Oznacza to, że w 2027 roku kontrolę nad wspomnianym odcinkiem przejmie Główna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad. Równocześnie odcinek ten będzie bezpłatny. Obecnie za przejechanie ok. 50 km trasy kierowcy osobówek płacą 32 zł, a ciężarówek blisko 100 zł.