Jedna walka wystarczy na mieszkanie. Ile naprawdę zarabia się we freak fightach?
Federacja Fame MMA została założona w 2018 roku i od tego casu nieustannie wzbudza emocje wśród opinii publicznej. Inicjatorami tego przedsięwzięcia są Wojciech Gola, Michał Baron, Krzysztof Rozpara oraz Rafał Pasternak.
Główna idea Fame MMA to stoczenie walki na zasadach, które obowiązują w dyscyplinie sportowej MMA. Jednak w tym przypadku uczestnikami są znani w świecie show-biznesu celebryci, youtuberzy, influencerzy, ale nie tylko.
Wielu zastanawia się, dlaczego osoby popularne biorą udział w Fame MMA. Jednym z głównych powodów zdają się być pieniądze. Uczestnicy nie raz zabierali głos na temat kwot, które im proponowano za stoczenie pojedynku. O jakich wynagrodzeniach mowa?
Sebastian Fabijański i Filip Chajzer w Fame MMA
Fame MMA dzięki rosnącemu zainteresowaniu odbiorców wyprzedaje wejściówki na organizowane gale oraz za każdym razem sprzedaje coraz więcej PPV – czyli oglądanie na życzenie jednorazowej transmisji na żywo. Obecnie koszt tej usługi to 49 zł.
Tym samym stawki dla uczestników Fame MMA rosną. Jeszcze w pierwszych edycjach o kwocie 100 tysięcy złotych mówiono, że jest to najwyższa stawka wśród uczestników. Dziś wynagrodzenia zawodników przyprawiają o zawrót głowy.
Jakiś czas temu w mediach było głośno odnośnie udziału Sebastiana Fabijańskiego w Fame MMA. Aktor stoczył dwie walki, a na oktagonie łącznie spędził 82 sekundy. Za ten czas otrzymał wynagrodzenie "na czysto" wahające się w okolicach miliona złotych. Fabijański zdradził te informacje w podcaście "Wojewódzki&Kędzierski".
Niedawno powrócił jednak do tematu i rozmowie z Żurnalistą wyznał, że na podpisanym przez niego kontakcie kwota wynagrodzenia wynosiła 2,1 miliona złotych. Jednak ostatecznie Sebastian Fabijański otrzymał znacznie mniej.
– Tyle wychodzi z kontraktu, natomiast realnie... Odejmując podatek, trenerów, wszystko, potrącenie? Zarobiłem mniej niż bańkę na pewno. Nie było warto. (...) Pierwsza walka to był totalny koszmar. Ja nawet, stary, sparingu jednego nie zrobiłem, ciosu jednego nie przyjąłem – zdradził.
Kontrowersje od kilku dni wzbudza Filip Chajzer, dziennikarz i prezenter telewizyjny, który przyjął propozycję organizatorów i wystąpi w Fame MMA, mimo że wcześniej pytany o taką możliwość, utrzymywał, że nie weźmie w tym udziału.
Opowiadał o tym również w rozmowie z Kubą Wojewódzkim i Piotrem Kędzierskim. Pytany, jaką kwotę mu zaproponowano za walkę, wyznał, że padł milion złotych. Obecnie w mediach spekuluje się, że wynagrodzenie Chajzera może wynosić między 500 a 700 tysięcy złotych.
Dziennikarz, tłumacząc swoją decyzję, wyznał, że początkowo kierowały nim wyłącznie pieniądze. Chazjer kupił mieszkanie w Hiszpanii i jak sam przyznał, dzięki walce w Fame MMA "kredyt spłaci się dość szybko". Dziś utrzymuje, że zmienił podejście do tego przedsięwzięcia.
Zarobki uczestników Fame MMA
Inni uczestnicy również mogą liczyć na niebotyczne kwoty za pojedynek w Fame MMA. Jednym z najbardziej rozpoznawalnych zawodników jest Amadeusz Ferrari. Może on być spokojny o wysokie stawki ze względu na konkurencje Fame MMA, która chętnie widziałaby go u siebie. Ferrari w jednym z wywiadów zdradził, że za walkę z Pawłem Bombą zarobił około 700 tysięcy złotych.
Za słynny pojedynek z Esmeraldą Godlewską, która trwała 47 sekund Marta Linkiewicz zarobiła ponad 200 tysięcy złotych. "Lil Masti", czyli Aniela Bogusz pokonała rywalkę, a za wygraną otrzymała, jak donoszono – 450 tysięcy złotych.
Sergiusz Górski, występujący w sieci pod pseudonimem "NitroZyniak" za pojedynek w Fame 13 zgarnął 750 tysięcy złotych. "Lord Kruszwil", czyli Marek Kruszel za walkę z "Mini Majkiem" – Mateuszem Krzyżanowskim dostał około 300 tysięcy złotych.
To były stawki sprzed kilku. W tym roku zwycięzcą Fame 20 okazał się być Maksymilian "Wiewiór" Wiewiórka. Otrzymał on wynagrodzenie w wysokości 1,5 miliona złotych. Z kolei jego przeciwnik, Josef Bratan za samą walkę finałową zgarnął 500 tysięcy złotych.
Dla uczestników Fame MMA stoczenie walki to również wydatki, o których mówił m.in. Sebastian Fabijański. Chodzi tu o koszty przygotowania do wydarzenia tj. pracy z trenerem, specjalnej diety, opiece dietetyka, rehabilitacji itd.
Czytaj także: https://natemat.pl/563507,chajzer-tak-mowil-o-freak-fightach-teraz-szykuje-sie-do-walki-na-fame-mma