Więcej pieniędzy w budżecie NFZ – w tym roku o 3 mld zł. Jak zepnie się przyszły rok?
Sejmowa komisja zdrowia w minionym tygodniu zajęła się zmianą planu finansowego NFZ na ten rok. Posłowie pozytywnie zaopiniowali zwiększenie planu o ponad 3 mld zł. Taką opinię wyraziła też komisja finansów. Dodatkowe pieniądze mają pochodzić ze sprzedaży przekazanych NFZ przez ministra finansów obligacji skarbowych.
Trafią zaś głównie na psychiatrię dziecięcą, leczenie chorób rzadkich u dzieci oraz leczenie onkologiczne – dzieci i dorosłych.
Zgodnie z projektem zmiany planu finansowego NFZ koszty świadczeń opieki zdrowotnej zwiększą się o 3 mld 103 mln 202 tys. zł.
Trudy budżet na przyszły rok
Niedawno eksperci przedstawili alarmujące wyliczenia na temat luki finansowej, jaka może pojawić się w budżecie NFZ w przyszłym roku.
Autorzy raportu "Luka finansowa systemu ochrony zdrowia w Polsce - perspektywa 2025-2027" wyliczyli, że w latach 2025-2027 system ochrony zdrowia wymagać będzie dofinansowania na poziomie nawet blisko 159 mld zł.
Ma to wynikać z rosnących potrzeb wydatkowych NFZ przekraczających poziom dochodów ze składek. Chodzi m.in. o zobowiązania wynikające z ustawowego wzrostu płac w ochronie zdrowia. Lukę miała pokryć dotacja podmiotowa z budżetu państwa.
Narodowy Fundusz Zdrowia zapewnia, że pieniędzy na zdrowie w 2025 r. nie zabraknie. Fundusz przygotował projekt planu finansowego, który zakłada, że ponad 183,6 mld zł pójdzie w przyszłym roku na koszty świadczeń medycznych.
Jak mówi nam dyrektor biura komunikacji społecznej i promocji Paweł Florek, to o 26 mld zł więcej niż w tym roku.
Wyższe mają być bowiem przyszłoroczne wpływy do NFZ ze składki zdrowotnej. Te Fundusz szacuje na poziomie ponad 173 mld zł, czyli o blisko 20 mld zł więcej niż w 2024 r.
W przyszłym roku przewidziano wzrost nakładów m.in. na podstawową opiekę zdrowotną o 12,5 proc., ambulatoryjną opiekę specjalistyczną - 11,6 proc., leczenie szpitalne - 22 proc. czy refundację leków - 22 proc. Więcej środków ma trafić też na opiekę psychiatryczną i leczenie uzależnień - wzrost o 10,1 proc.
Dotacja z budżetu państwa ma wynieść w 2025 r. 18,3 mld zł.
Zmiany w składce zdrowotnej
Projekt planu finansowego NFZ przygotowywany jest w oparciu o ponad 20 wskaźników i liczne prognozy, a następnie opiniowany przez sejmowe komisje zdrowia oraz finansów i zatwierdzany przez Ministra Zdrowia i Ministra Finansów.
Nie wiadomo do końca, czy rząd zdecyduje się w szybkim tempie wprowadzić zmiany w składce zdrowotnej, co było przedmiotem obietnic wyborczych.
W ubiegły czwartek Minister Finansów Andrzej Domański na antenie TVN24 zapowiedział, że chciałby, aby rozwiązanie, dotyczące składki zdrowotnej, zostało wypracowane w ciągu kilku najbliższych tygodni.
– Naprawdę nie ma na co czekać – stwierdził i dodał, że chciałby, aby nowa składka zdrowotna weszła w życie od 1 stycznia 2025 roku.
Do jego słów odniosła się tego samego dnia na konferencji prasowej Minister Zdrowia Izabela Leszczyna, wskazując, że rząd jest koalicyjny, a jeden z koalicjantów chciałby podniesienia składki i finansowania budżetowego, zaś drugi - obniżenia składki.
– Nie da się tego połączyć – przyznała.
Jednocześnie dodała, że najpilniejsze jest zniesienie składki zdrowotnej od sprzedaży środków trwałych w przedsiębiorstwie.
– Jeżeli nie znajdziemy konsensusu, to chociaż to będziemy chcieli doprowadzić do końca – zapowiedziała. Zapewniła też, że ubytek składki w NFZ będzie pokryty z budżetu państwa.
Patrząc na ostatni brak konsensusu Koalicji 15 października przy głosowaniu nad projektem dotyczącym depenalizacji aborcji, trudno spodziewać się szybkiego porozumienia ws. zmian składki zdrowotnej.