Grupa cudzoziemców podejrzana ws. gwałtu na Polce. Śledczy mówią nam, co wiadomo w tej sprawie
Informację na ten temat podało jako pierwsze radio RMF FM. Kobieta wraz z koleżankami bawiła się klubie w Warszawie w nocy 27 na 28 lipca.
Poznała tam Hiszpana, który zaproponował, że odwiezie ją do domu. Wkrótce potem straciła świadomość. Kiedy ją odzyskała była w aucie pod Warszawą z czterema obcokrajowcami. Udało jej się uciec. Doświadczyła jednak przemocy seksualnej.
Obcokrajowcy poszukiwani ws. gwałtu zbiorowego
NaTemat.pl skontaktowało się w tej sprawie z rzecznikiem Prokuratury Okręgowej w Warszawie Piotrem Antonim Skibą, który powiedział nam, co śledczy ustalili w tej sprawie.
– Prokuratura wszczęła śledztwo w sprawie podejrzenia zbrodni gwałtu zbiorowego. Prowadzone jest postępowanie w tej sprawie. Skierowano wniosek o przesłuchanie pokrzywdzonej w trybie artykułu 185C Kodeksu postępowania karnego przez Sąd Rejonowy w obecności biegłego psychologa – poinformował nas prok. Skiba.
Wspomniany przez niego artykuł dotyczy właśnie przesłuchanie pokrzywdzonego/pokrzywdzonej w sprawach o przestępstwo na tle seksualnym.
Śledczy przekazał również, że "zabezpieczono wszelkie niezbędne dowody, mogące pozwolić na ustalenie i wykrycie sprawców tego zdarzenia". – Pobrana została krew do badań toksykologicznych od pokrzywdzonej, albowiem istnieje podejrzenie, że znajdowała się ona pod wpływem działania tzw. tabletki gwałtu – wyjaśnił rzecznik.
Planowane są też przesłuchania koleżanek pokrzywdzonej. – Z uwagi na fakt, że kobieta znajdowała się w lokalu w obecności koleżanek czy znajomych, planowane są przesłuchania też innych osób, które w tym dniu spędzały z nią czas – dodał śledczy.
Prokuratura ma apel w związku z tą sytuacją
Podkreślił przy tym, że sprawa jest bardzo rozwojowa, a śledztwo trwa. Prok. Skiba wystosował ponadto apel w związku z tym zdarzeniem.
– Apelujemy o rozwagę do młodych kobiet podczas pobytów w lokalach tego typu (jak warszawski klub-red.), gdzie można spotkać różne osoby nieznajome, próbujące postawić drinka, czy proponujące coś do picia. Należy mieć zasadę ograniczonego zaufania w stosunku do takich osób – zauważył prokurator, dodając, że "jeśli idzie się na spotkania do takiego klubu, najlepiej żeby szło się w towarzystwie osób, które będą też kontrolowały sytuację".
Przypomnijmy też, że według policyjnych statystyk co roku w Polsce dochodzi do około półtora tysiąca gwałtów. Fundacje pomocowe informuję jednak, o czym pisał TVN24, że ich faktyczna liczba jest 10 razy większa.
– To są gwałty, które najczęściej mają miejsce w sytuacjach publicznych, w klubach, w mieście, w okolicznościach wieczornych – przekazała stacji Maja Kuźmicz z Niebieskiej Linii.
*****************************
Jeśli padłaś ofiarą gwałtu, tutaj możesz uzyskać pomoc:
- Numer alarmowy:112
- Policja: 997
- Pogotowie: 999
- Warszawski Ośrodek Interwencji Kryzysowej – infolinia 22 855 44 32, 514 202 619 (całodobowo)
- Ogólnopolskie Pogotowie dla Ofiar Przemocy w Rodzinie "Niebieska Linia" – infolinia 800 120 002 (całodobowo)
- Fundacja Centrum Praw Kobiet – sekretariat 22 622-25-17 (9:00-17:00 pon.-pt.), telefon zaufania 22 621 35 37, telefon interwencyjny 600 070 717 (całodobowo)
- Fundacja Feminoteka – telefon interwencyjny 888 88 33 88 (8.00-20.00 pon.-pt.)
- Fundacja "Pomoc Kobietom i Dzieciom – 22 616 38 54, 602 778 370, 692 050 380 (całodobowo).