Koniec z medyczną marihuaną w receptomatach. Resort Leszczyny chce to zmienić
Marihuana medyczna na liście ryzykownych substancji
W sierpniu pisaliśmy o tym, że Ministerstwo Zdrowia przekazało 39 podmiotom do konsultacji projekt, wprowadzający m.in. konieczność osobistego zbadania pacjenta każdorazowo przed wystawieniem mu recepty na szczególnie ryzykowne substancje. Również o zmianach w procesie wystawiania e-recept, które mają zapobiegać nadużyciom, związanym z pozyskiwaniem tych substancji poprzez tzw. receptomaty.
Kontrowersje i protesty, szczególnie samorządu lekarskiego wzbudził fakt, że na przekazanej do konsultacji tym podmiotom liście zabrakło medycznej marihuany, która widniała w dokumencie przekazanym do Naczelnej Izby Lekarskiej na etapie prekonsultacji.
Teraz jednak Minister zdrowia Izabela Leszczyna potwierdziła w rozmowie z "Dziennikiem Gazetą Prawną", że resort przychylił się do zgłoszonych w toku konsultacji publicznych uwag samorządów lekarzy i farmaceutów.
Oznacza to, że w projekcie nowelizacji rozporządzenia w sprawie środków odurzających, substancji psychotropowych i prekursorów kategorii 1, znalazła się marihuana medyczna (oprócz morfiny, oksykodonu i fentanylu).
Jak jest cel projektu?
Projekt MZ z założenia ma na celu zmniejszenie liczby przypadków nadużywania tzw. receptomatów, które umożliwiają uzyskiwanie recept na szczególnie ryzykowne substancje bez rzetelnego i wiarygodnego wywiadu medycznego. Czyli na podstawie tzw. wywiadu pozorowanego albo w ogóle bez jakiegokolwiek wywiadu. Następnie farmaceuta, który nie może odmówić realizacji recepty, wydaje lek pacjentowi.
Zmiany w projekcie spowodują brak możliwości otrzymania przez pacjenta recepty na te substancje za pośrednictwem teleporady. Aktualnie ta zasada nie obejmuje jedynie lekarzy POZ, działających na podstawie kontraktu z NFZ. Ministerstwo wciąż nie zdecydowało, czy rozszerzy listę lekarzy, mogących przedłużać recepty na cztery środki objęte największymi restrykcjami.
Czytaj także: https://natemat.pl/zdrowie/567320,recepta-na-marihuane-medyczna-wciaz-mozliwa-po-konsultacji-online