Biden wkrótce odwiedzi Berlin. Wizyty w takim formacie nie było tam od lat
Joe Biden jako prezydent USA odwiedził RFN już co prawda trzykrotnie, ale zawsze chodziło o udział w jakimś organizowanym na niemieckiej ziemi szczycie. W 2022 roku Schloss Elmau w Bawarii wizytował on przy okazji obrad G7. Później w Niemczech pojawił się jeszcze dwukrotnie w 2023 roku – w obu przypadkach chodziło o spotkania w amerykańskiej bazie Ramstein.
I także październikowa podróż do Niemiec finalnie w Nadrenii-Palatynacie prawdopodobnie się zakończy, ale jak informuje "Der Spiegel", wcześniej Joe Biden pojawi się w Berlinie. Tam planowane są spotkania zarówno z kanclerzem Olafem Scholzem, jak i prezydentem Frankiem-Walterem Steinmeierem.
Niemieckie media podkreślają, że wizyta amerykańskiego przywódcy w takim formacie w Berlinie ostatni raz miała miejsce... jeszcze za czasów Baracka Obamy i Angeli Merkel. Mowa o spotkaniu z listopada 2016 roku, gdy powoli ustępujący wówczas 44. prezydent USA niemiecką stolicę odwiedził, aby pożegnać się z "Mutti".
Finalnie Biden z Scholzem po rozmowach dwustronnych udadzą się wspólnie na kolejny szczyt, w którym wziąć udział mają przedstawiciele około 50 państw wspierających Ukrainę w walce rosyjskim okupantem. Co prawda ani Waszyngton, ani Berlin nie potwierdziły jeszcze lokalizacji tego wydarzenia, ale mówi się, że i tym razem powinna być to amerykańska baza lotnicza w Ramstein.
Według danych Ukraine Support Tracker USA i RFN to państwa najsilniej wspierające Ukrainę. Amerykanie od wybuchu wojny w różnorakie wsparcie Kijowa zainwestowali już łącznie równowartość ponad 75 mld euro, w przypadku Niemców mowa zaś o kwocie około 23,6 mld euro (14,69 mld pomocy bilateralnej i 8,87 mld wkładu w pakiety pomocowe UE).
PR-owa chwila oddechu dla Olafa Scholza
Warto zauważyć, że Joe Biden odwiedzi Berlin, gdy trwa tam akurat bezprecedensowy w ostatnich dekadach kryzys polityczny i nieustannie powracają pytania o to, kiedy rozpadnie się trójpartyjna socjaldemokratyczno-zielono-liberalna koalicja rządząca.
Co prawda minimalny triumf SPD nad AfD w ostatnich wyborach do landtagu Brandenburgii miał oddalić scenariusz z przedterminowymi wyborami po stronie socjaldemokratów. Jednak teraz słychać, że ucieczką z rządu ma wkrótce ratować się FDP, której liberalny elektoratu topnieje silniej z każdym kolejnym tygodniem trwania partii w tzw. Ampelkoalition.
W tej sytuacji wizyta najpotężniejszego sojusznika może nieco pomóc Olafowi Scholzowi w opanowaniu kryzysu – przynajmniej na poziomie wizerunkowym. Nie można jednak wykluczyć i tego, że za kilka tygodni Joe Biden w urzędzie kanclerskim pojawi się, aby odwiedzić kolegę wyczekującego przedterminowych wyborów, którego polityczna przyszłość jest raczej przesądzona.