Wpadka Kaczyńskiego w TV Republika. Holecka musiała uciszyć prezesa PiS

Karolina Kurek
13 października 2024, 08:17 • 1 minuta czytania
Podczas sobotniej konwencji Prawa i Sprawiedliwości w Przysusze ogłoszono połączenie partii z Suwerenną Polską. Wieczorem Jarosław Kaczyński był gościem w TV Republika, gdzie zaliczył solidną wpadkę. Danuta Holecka musiała uciszyć prezesa PiS. Co się stało?
Danuta Holecka i Jarosław Kaczyński. Fot. Zrzut ekranu/YouTube/@TelewizjaRepublika

Jarosław Kaczyński w sobotę był gościem Danuty Holeckiej w programie "Gość Dzisiaj", emitowanym w TV Republika. Rozmowa zaplanowana była na godzinę 19:45, jednak z powodu opóźnień program rozpoczęto tuż przed 20:00. W trakcie transmisji doszło do wpadki z udziałem prezesa Prawa i Sprawiedliwości.


Wpadka Kaczyńskiego w TV Republika

Podczas zapowiedzi Edyty Lewandowskiej, która przedstawiała gościa programu, na ekranie pojawili się Danuta Holecka i Jarosław Kaczyński. Widzowie mogli jednak usłyszeć fragment ich prywatnej rozmowy, ponieważ mikrofony były już włączone.

Holecka zwróciła się do prezesa PiS, zwracając uwagę na jego postawę:

Panie premierze, troszkę się wyprostujmy – powiedziała.

Kaczyński posłuchał prośby, a następnie zdobył się na nietypowe wyznanie, próbując być może wytłumaczyć swoją wcześniejszą zgarbioną sylwetkę:

Ja się niestety objadłem, bo ja w ogóle żyję w tej chwili [...]

Co dokładnie miał na myśli prezes PiS, pozostaje niejasne, ponieważ Danuta Holecka, prawdopodobnie poinformowana przez słuchawkę, że ich rozmowa jest słyszalna dla widzów, przerwała prezesowi PiS uciszając go słowem "cii".

Tak rozpoczął się 46-minutowy wywiad Jarosława Kaczyńskiego w TV Republika. Fragment tej wymiany zdań opublikował na platformie X (dawniej Twitter) dziennikarz WP Patryk Michalski.

W trakcie rozmowy Kaczyński odniósł się do wydarzeń z soboty, w tym konwencji Prawa i Sprawiedliwości.

Dalsza część tekstu pod zdjęciami.

PiS łączy się z Suwerenną Polską Zbigniewa Ziobry

Podczas wspomnianej konwencji PiS Jarosław Kaczyński oficjalnie ogłosił, że jego partia łączy siły z Suwerenną Polską.

Wspólnie z Patrykiem Jakim, pełniącym obowiązki przewodniczącego tego ugrupowania, zapowiedzieli m.in. prace nad nową konstytucją, która "przywróci ład ustrojowy w Polsce". Warto zaznaczyć, że na wydarzeniu zabrakło Zbigniewa Ziobry, który ma kłopoty zdrowotne.

Podczas konwencji przedstawiono kolejne punkty porozumienia między partiami, w tym plan dotyczący rozliczenia "ekipy Tuska".

Co oznacza "zduraczenie"?

Jednym z bardziej zaskakujących momentów wystąpienia Kaczyńskiego podczas konwencji w Przysusze było użycie słowa "zduraczenie", które dla wielu okazało się niezrozumiałe.

– Człowiek wykształcony powinien i w tej sferze się orientować. Matematyka i fizyka, biologia, chemia – to wszystko też ma być zredukowane. Wypada mi tu powtórzyć, cokolwiek rosyjskie, ale celne stwierdzenie prof. Legutko. On użył nie do końca polskiego słowa "zduraczenie". To właśnie chodzi o "zduraczenie" Polaków. Głupi ludzie, głupi konsumenci – mówił prezes Prawa i Sprawiedliwości.

Według Słownika Języka Polskiego "zduraczenie" oznacza ogłupianie, mamienie lub manipulowanie.

Czytaj także: https://natemat.pl/573019,co-to-jest-zduraczenie-polakow-o-tym-mowil-kaczynski-w-przysusze